Zasady wypłaty odszkodowania pasażerom za odmowę przyjęcia na pokład lub duże opóźnienie lotu określa unijne rozporządzenie (WE nr 261/2004) z 11 lutego 2004 r. Nie wiadomo jednak, w jakim trybie dochodzić takiego odszkodowania. ?O rozstrzygnięcie problemu wystąpił do Sadu Najwyższego warszawski Sąd Okręgowy.
Unijne ramy
W zeszłym roku (do 30 listopada) do prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC) wpłynęło 3229 skarg na naruszenie przepisów rozporządzenia 261/2004, z czego 1745 dotyczyło opóźnienia lotu. Choć ULC nie prowadzi rejestru spraw cywilnych wytaczanych przewoźnikom lotniczym przez pasażerów, wie, że niektórzy kierują swoje skargi do sądów. Tak też postąpiło troje pasażerów lotu ETN nr 4651, w czasie którego doszło do 15-godzinnego opóźnienia. Zażądali od przewoźnika po 400 euro odszkodowania. Jako podstawę prawną wskazali art. 7 unijnego rozporządzenia. Pozwane linie lotnicze wniosły o odrzucenie pozwów ze względu na niedopuszczalność sądowego rozstrzygnięcia takiego sporu. Zdaniem linii rozporządzenie oraz art. 205a i b prawa lotniczego ustanowiły szczególny i wyłączny tryb rozpatrywania roszczeń pasażerów za opóźnienie lotów przed ULC.
40 proc.
- skarg dotyczy opóźnienia lotu, a ok. 100 przypadków to odmowa przyjęcia na pokład
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy nie podzielił tych zarzutów i wskazał, że wystąpienie ze skargą do prezesa ULC nie wyklucza domagania się odszkodowania za opóźnienie lotu w sądzie cywilnym.