Jak informuje w środę UOKiK, pod lupą Prezesa Urzędu znalazły się dwie firmy: Selfmaker Technology z Łodzi, produkująca m.in. urządzenia samoobsługowe, takie jak kasy, wpłatomaty, kioski informacyjne czy sprzęt do automatycznej dezynfekcji rąk, oraz Selfmaker Smart Solutions z siedzibą w Dubaju (ZEA), odpowiadająca za emisję tokenów o tej samej nazwie.
Zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów usłyszał również prezes łódzkiej spółki oraz pięciu przedsiębiorców intensywnie promujących program partnerski związany z pozyskiwaniem inwestorów na tokeny Selfmaker Smart Solutions.
Jak wyjaśnia UOKiK, tokeny są kryptoaktywami – cyfrowymi jednostkami wartości, przypisanymi do konkretnego projektu inwestycyjnego. Spółka z Dubaju, będąca emitentem tokenów Selfmaker Smart Solutions, deklarowała przeznaczyć środki z ich emisji na nabycie 25 proc. udziałów w spółce z Łodzi i jej rozwój. Z kolei inwestorom – konsumentom obiecywała wypłatę aktywów w związku z wygenerowanym zyskiem. Pierwszą zaplanowano na 2024 r.
Prezes UOKiK ma zastrzeżenia do zapewnień, że konsumenci, którzy zainwestują w token Selfmaker Smart Solutions, będą mogli liczyć na udział w zyskach grupy Selfmaker (spółki z siedzibą w Łodzi i spółek powiązanych). W rzeczywistości podmioty te w żaden sposób nie są zobowiązane wobec posiadaczy tokenów - twierdzi UOKiK.
Czytaj więcej
UOKiK ostrzega przed ofertami inwestycji obiecujących szybki, łatwy i wysoki zysk bez ryzyka. Mogą okazać się oszustwem. W sprawie 16 projektów inwestycyjnych, takich jak portfele kryptowalut, weksle inwestycyjne czy oferta zysków z legalizacji marihuany, UOKiK zawiadomił prokuraturę.