Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie stanowisko prezentują Chiny w kwestii odzyskania kontroli nad Tajwanem?
- Jak na perspektywy powrotu pod kontrolę Chin reaguje Tajwan?
- W jaki sposób Chiny zwiększają presję na Tajwan?
Peng wygłosił takie oświadczenie w czasie konferencji prasowej w Pekinie. Rzecznik Biura ds. Tajwanu mówił jednocześnie, że pokojowe „zjednoczenie” Chin z Tajwanem, zgodnie z modelem „jeden kraj, dwa systemy” pozostaje zasadniczym podejściem władz Chin do „rozwiązania kwestii Tajwanu”.
Chiny kuszą Tajwan pokojowym zjednoczeniem, ale jednocześnie grożą użyciem siły
Tajwan, który pozostaje de facto poza kontrolą Chin kontynentalnych od 1949 roku, gdy na wyspie schronił się po przegranej w wojnie domowej z komunistami nacjonalistyczny rząd Czang Kaj-szeka, jest uważany przez władze w Pekinie za zbuntowaną prowincję. Mimo iż wyspa ma własne struktury władzy – swój parlament, rząd i prezydenta – formalnie nie ogłosiła niepodległości (Pekin postrzega to jako czerwoną linię, przekroczenie której mogłoby doprowadzić do interwencji wojskowej). Władze w Tajpej podkreślają, że o przyszłości wyspy mogą decydować wyłącznie jej mieszkańcy.
Chiny nigdy nie wyrzekły się siły, jako sposobu przywrócenia suwerenności nad wyspą – jednak władze Chin rzadko formułują takie groźby publicznie. Jak zauważa Reuters, perspektywa, użycia siły wobec Tajwanu nie pojawiła się w żadnym z trzech komentarzy dotyczących Tajwanu, opublikowanych w tym tygodniu przez chińską agencję prasową Xinhua. W jednym z nich opisywano, jak „patrioci” mogliby rządzić Tajwanem po „zjednoczeniu” wyspy z Chinami. W komentarzu tym zapowiedziano uszanowanie istniejących na wyspie porządków.
Czytaj więcej
Prezydentowi ChRL Xi Jinpingowi bardzo zależy na tym, by uzyskać od Donalda Trumpa deklarację dot...