W centrum Berlina powstanie pomnik poświęcony świadkom Jehowy prześladowanym przez reżim nazistowski

Rozliczenia z nazistowską przeszłością nie mają w Niemczech długiej tradycji. Nawet jeżeli nie brak dobrych chęci, to wszystko idzie jak po grudzie.

Publikacja: 05.05.2023 03:00

W Tiergarten jest już miejsce pamięci pomordowanym Sinti i Roma, pomnik prześladowanych homoseksuali

W Tiergarten jest już miejsce pamięci pomordowanym Sinti i Roma, pomnik prześladowanych homoseksualistów (na zdjęciu), a w przyszłości powinien powstać pomnik upamiętniający polskie ofiary niemieckiej okupacji wraz z centrum dokumentacji.

Foto: Michael Kappeler/dpa

Wszystko wskazuje na to, że w centrum Berlina powstanie pomnik poświęcony świadkom Jehowy prześladowanym przez reżim nazistowski. Jest już gotowy wspólny wniosek w tej sprawie trzech partii koalicji rządowej oraz CDU/CSU. Będzie przedmiotem debaty w Bundestagu pod koniec przyszłego tygodnia. Ugrupowania wnioskodawców dysponują przytłaczającą większością głosów, pomysł zostanie przyjęty.

W niemieckich mediach świadkowie Jehowy uchodzą za „zapomniane ofiary” nazistów. Pomnik ma zostać usytuowany w Tiergarten, centralnym parku stolicy.

Procedura w sprawie polskiego pomnika trwa już sześć lat i końca nie widać

W Tiergarten jest już miejsce pamięci pomordowanym Sinti i Roma, pomnik prześladowanych homoseksualistów, a w przyszłości powinien powstać pomnik upamiętniający polskie ofiary niemieckiej okupacji wraz z centrum dokumentacji. Jest tam także pomnik żołnierzy radzieckich, a na obrzeżach widnieją portrety mieszkańców byłej NRD zastrzelonych przy próbie przekroczenia muru berlińskiego.

Tiergarten stał się częścią szlaku historycznego prowadzącego na wschód przez Bramę Brandenburską do pomnika pomordowanych Żydów Europy, dalej do miejsca, gdzie był bunkier Hitlera, poprzez muzeum Topografia Terroru, centrum dokumentacji wypędzeń – głównie Niemców po II wojnie – po powstające wielkie muzeum poświęcone niemieckiej okupacji w Europie i muzeum emigracji.

Nie wiadomo, kiedy miałby powstać pomnik świadków Jehowy, ale zapewne nie nastąpi to szybko. Procedura w sprawie polskiego pomnika trwa już sześć lat i końca nie widać. Jest już koncepcja powstała przy udziale polskich historyków. Nie została jeszcze zatwierdzona lokalizacja, chociaż wydaje się, że będzie to miejsce nieopodal Urzędu Kanclerskiego w Tiergarten. Nie wiadomo jednak, jaki w końcu będzie kształt projektu. Sam sztandarowy pomnik Pomordowanych Żydów Europy, nazywany pomnikiem Holokaustu, powstawał przez dekadę.

– Przywoływanie pamięci wszystkich ofiar nazizmu należy ocenić pozytywnie, nawet jeżeli jest mocno spóźnione. Jest to wynik zmiany pokoleniowej – mówi „Rzeczpospolitej” prof. Stefan Troebst, historyk. Przypomina, że pokolenie wojenne nie było gotowe do upamiętniania niechlubnej przeszłości, a pierwsze powojenne nie zdołało się przebić mimo buntowniczych haseł.

Pomnik Pomordowanych Żydów Europy według projektu Petera Eisenmana

Pomnik Pomordowanych Żydów Europy według projektu Petera Eisenmana

Foto: CTK Photo/ Libor Sojka

Świadkowie Jehowy odmawiali członkostwa w organizacjach nazistowskich, służby wojskowej i pracy w zakładach zbrojeniowych. Jak pisze dziennik „Die Welt”, już w latach 20. narodowi socjaliści w antysemickich urojeniach twierdzili, że „badacze Biblii” byli częścią światowego spisku żydowskiego, ponieważ wypowiadali się przeciwko antysemityzmowi i rasizmowi. Zostali wywłaszczeni i uwięzieni. Wielu odebrano dzieci, przekazując na wychowanie lojalnym Niemcom. Nie uczestniczyli w wyborach, za co wielu z nich zmuszono do noszenia po miastach plakatów z napisem: „My, szmaty, nie głosowaliśmy na Niemcy!”.

Cała społeczność liczyła ok. 35 tys. osób. Bezpośrednie prześladowania dotknęły jednej trzeciej z nich. Zamordowano co najmniej 1700 osób, w tym 282 skazanych na karę śmierci za odmowę służby wojskowej.

Wszystko wskazuje na to, że w centrum Berlina powstanie pomnik poświęcony świadkom Jehowy prześladowanym przez reżim nazistowski. Jest już gotowy wspólny wniosek w tej sprawie trzech partii koalicji rządowej oraz CDU/CSU. Będzie przedmiotem debaty w Bundestagu pod koniec przyszłego tygodnia. Ugrupowania wnioskodawców dysponują przytłaczającą większością głosów, pomysł zostanie przyjęty.

W niemieckich mediach świadkowie Jehowy uchodzą za „zapomniane ofiary” nazistów. Pomnik ma zostać usytuowany w Tiergarten, centralnym parku stolicy.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Klub Polaczków. Schalke 04 ma 120 lat
Historia
Kiedy Bułgaria wyjaśni, co się stało na pokładzie samolotu w 1978 r.
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar