Wszystko wskazuje na to, że w centrum Berlina powstanie pomnik poświęcony świadkom Jehowy prześladowanym przez reżim nazistowski. Jest już gotowy wspólny wniosek w tej sprawie trzech partii koalicji rządowej oraz CDU/CSU. Będzie przedmiotem debaty w Bundestagu pod koniec przyszłego tygodnia. Ugrupowania wnioskodawców dysponują przytłaczającą większością głosów, pomysł zostanie przyjęty.
W niemieckich mediach świadkowie Jehowy uchodzą za „zapomniane ofiary” nazistów. Pomnik ma zostać usytuowany w Tiergarten, centralnym parku stolicy.
Procedura w sprawie polskiego pomnika trwa już sześć lat i końca nie widać
W Tiergarten jest już miejsce pamięci pomordowanym Sinti i Roma, pomnik prześladowanych homoseksualistów, a w przyszłości powinien powstać pomnik upamiętniający polskie ofiary niemieckiej okupacji wraz z centrum dokumentacji. Jest tam także pomnik żołnierzy radzieckich, a na obrzeżach widnieją portrety mieszkańców byłej NRD zastrzelonych przy próbie przekroczenia muru berlińskiego.
Tiergarten stał się częścią szlaku historycznego prowadzącego na wschód przez Bramę Brandenburską do pomnika pomordowanych Żydów Europy, dalej do miejsca, gdzie był bunkier Hitlera, poprzez muzeum Topografia Terroru, centrum dokumentacji wypędzeń – głównie Niemców po II wojnie – po powstające wielkie muzeum poświęcone niemieckiej okupacji w Europie i muzeum emigracji.