Jak pomagać, to swoim

Lubimy wolontariat – co roku wykonujemy za darmo pracę ok. 1,5 mln osób. Ale głównie dla własnej rodziny.

Aktualizacja: 25.02.2013 09:28 Publikacja: 25.02.2013 01:13

Zajęcia, za jakie nie pobieramy płacy, warte są co najmniej 41 mld zł rocznie. Społecznie wykonujemy pracę za blisko 1,5 mln osób. Gdybyśmy zamienili pracę nieodpłatną na płatną, to dochód narodowy Polski wzrósłby o 2,8 proc. Tak wynika z pierwszego badania Głównego Urzędu Statystycznego na temat wolontariatu i pracy niezarobkowej Polaków.

Prawie co drugi dorosły (głównie kobiety) pomaga znajomym lub rodzinie, z którą nie mieszka. Czas poświęcamy głównie na wychowywanie dzieci i opiekowanie się nimi lub osobami starszymi. Gdybyśmy chcieli te zajęcia zlecić innym, to pracę miałoby ok. 800 tys. osób.

Ale te dane nie znaczą, że jesteśmy społecznikami, bo głównie jesteśmy zaangażowani w pomoc rodzinie. Zamiast korzystać z usług opiekuńczych dla dzieci i osób starszych, sami je wykonujemy.

GUS sprawdził, ile czasu poświęcaliśmy dobrowolnie i bez otrzymywania wynagrodzenia na pomoc innym w ciągu czterech tygodni poprzedzających badanie realizowane w 2011 r., a kwoty roczne podał dla wartości z 2010 r. Odróżnił też działalność indywidualną od prowadzonej w różnych organizacjach.

– To nie jest takie proste – przyznaje Agnieszka Durlik-Khouri, ekspert ekonomiczny Krajowej Izby Gospodarczej. – Po pierwsze, nie wiadomo, czy byłoby nas stać na płacenie za usługi opiekuńcze. Pewnie nie i dlatego ludzie korzystają z pomocy rodziny.

Zdaniem ekonomistki to jeszcze jeden dowód na to, że powinna się zmieniać polityka społeczna państwa: – Powinniśmy zwiększać wydatki na tworzenie usług opiekuńczych, zamiast rozwijać system świadczeń pieniężnych.

41 mld zł warta jest praca, jaką Polacy wykonują nieodpłatnie w ciągu roku

– O tym, jak rząd chce zmieniać politykę społeczną związaną z opieką nad dziećmi, wiemy choćby z wypowiedzi premiera i ministra pracy. Znacznie mniej uwagi poświęca się w dyskusji publicznej niezbędnej opiece nad osobami starszymi – zwraca uwagę Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK. Jego zdaniem badanie GUS pokazało, jak złożony jest problem podniesienia wieku emerytalnego i reforma rynku pracy. – Podnoszenie wieku emerytalnego jest wymuszone przez procesy demograficzne, te same, które spowodują, że coraz więcej osób będzie potrzebowało opieki pielęgnacyjnej. Czyli będziemy mieć dwa efekty: więcej osób potrzebujących opieki (rosnąca długość życia) i zmniejszenie zasobu bezpłatnych opiekunów. Według Kaczora najwyższy czas zacząć budować system usług opiekuńczych dla starszych.

Znacznie rzadziej udzielamy się w organizacjach społecznych, związkach zawodowych czy spółdzielniach mieszkaniowych lub wspólnotach. W wolontariat tak rozumiany angażuje się 18 proc. badanych, głównie uczniowie i studenci. Ciekawe, że mężczyźni angażują się w działalność społeczną albo gdy są uczniami lub studentami, albo po czterdziestce, gdy zostają prezesami stowarzyszeń czy instytucji społecznych.

– Dobrze, że ktoś zaczął mierzyć w Polsce pracę niezarobkową – uważa Jakub Wygnański, szef stowarzyszenia Klon/Jawor. I przypomina, że społecznie udziela się w różnych organizacjach kilkanaście procent Polaków. – Jesteśmy na szarym końcu w Unii Europejskiej, w której liderami są Skandynawowie oraz Holendrzy, gdzie społecznie w organizacjach działa co najmniej połowa dorosłych.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu