Reklama

Kreml zagrabia kolejne firmy. Teraz kraby i przekąski będą zarabiać na wojnę

Pod szumną nazwą „nacjonalizacja” rękami prokuratury i sądów skarb państwa przejął jeden z największych holdingów spożywczych Rosji i największą firmę połowu krabów. Powody? Właściciel holdingu ma „ekstremistyczne poglądy”, a krabowa firma jakoby winna jest państwu wielkie pieniądze.

Publikacja: 27.08.2025 14:55

Pod szumną nazwą „nacjonalizacja” rękami prokuratury i sądów do skarbu państwa trafił jeden z najwię

Pod szumną nazwą „nacjonalizacja” rękami prokuratury i sądów do skarbu państwa trafił jeden z największych holdingów spożywczych Rosji

Foto: Bloomberg

Prokuratura generalna Rosji złożyła pozew do sądu arbitrażowego Kraju Nadmorskiego, domagając się zajęcia na rzecz skarbu państwa firmy Wostok-1, jednego z największych rosyjskich przedsiębiorstw zajmujących się połowami głębinowymi i lidera w połowach krabów śnieżnych, pisze „The Moscow Times”.

Kraby w okowach korupcji

Pozew, złożony 25 sierpnia, nie został jeszcze przyjęty do postępowania, ale znajduje się pod specjalnym nadzorem prokuratora generalnego Igora Krasnowa. W pozwie prokuratura twierdzi, że firma od wielu lat zajmuje się połowami ryb i krabów pod faktyczną kontrolą zagraniczną, co jest zakazane przez rosyjskie prawo (to prawo wprowadził dekret Putina z 2024 r. – red.).

Kontrola miała ujawnić fikcyjne transakcje i naruszenia w zakresie przyznawania kwot połowowych biozasobów wodnych. W latach 2019–2025 szkody spowodowane tym dla budżetu Kremla miały wynieść 37,6 mld rubli (1,73 mld zł). Pytanie – dlaczego wcześniej tego nie wykryto i kto umożliwiał firmie łamanie prawa – pozostaje bez odpowiedzi. Korupcja w Rosji na styku biznes–urzędnik państwowy to powszechny proceder, tolerowany przez władze, dopóki jest to dla nich wygodne.

Oprócz samego przedsiębiorstwa (ma formę komunistycznego kołchozu), oskarżonymi w tej sprawie są założyciel przedsiębiorstwa Waleryj Szegnagajew (obywatel Belize i rezydent USA – o czym od początku wiedziały rosyjskie władze), jego krewni, a także kadra kierownicza najwyższego szczebla. Pozew obejmuje również firmy zagraniczne – South Korean Oriental Pacific and Global Seafood Corporation, American North Pacific Corporation, a także Rosrybołowstwo.

Skorumpowani urzędnicy nie odpowiedzą przed sądem

Prokuratura domaga się unieważnienia umów zawartych z Federalną Agencją Rybołówstwa w sprawie kwot połowowych, zajęcia ruchomości i nieruchomości oskarżonych, zakazania obrotu papierami wartościowymi spółki Wostok-1 oraz przeniesienia akcji spółki pod zarząd Federalnej Agencji Zarządzania Majątkiem. O odpowiedzialności urzędników państwowych w pozwie nie ma ani słowa.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Rosyjski sąd znacjonalizował i przekazał państwu aktywa amerykańskiej firmy spożywczej

Rosyjskie media przypominają, że Wostok-1 został założony we Władywostoku w 1991 roku. Firma powstała „od podstaw”, bez prywatyzacji i udziału państwa. Jednym z jej współzałożycieli był były minister rybołówstwa ZSRR Nikołaj Kotlar. Firma stała się jednym z pionierów połowów głębinowych, rozpoczynając od wydobycia halibuta czarnego na Morzu Ochockim.

Dziś jest liderem w połowach głębinowych krabów śnieżnych. Jej flota składa się z pięciu specjalistycznych jednostek do połowu krabów, ośmiu taklowców (statki rybackie łowiące za pomocą lin z haczykami) i dwóch statków transportowych. W 2024 roku przychody Wostoka-1 wyniosły 3,8 mld rubli (170 mln zł). Kraby śnieżne z Rosji są bardzo cenione, ale są również poszukiwane na światowych rynkach.

Czytaj więcej

Kreml przejmuje ważny port na Pacyfiku. Blisko stamtąd do USA

Ukraińscy ekstremiści od przekąsek

W podobny sposób Kreml zawłaszcza jeden z największych holdingów spożywczych Rosji. Grupa KDV, do której należy 10 fabryk przekąsek i słodyczy w sześciu obwodach, a także sieć supermarketów „Jarcze!” działająca w centralnej Rosji, rejonach nadwołżańskich i Syberii, zostanie znacjonalizowana.

Prokuratura Generalna wniosła pozew do sądu rejonowego w Moskwie o „odzyskanie firmy na rzecz państwa”. Pozew został złożony przeciwko właścicielowi Grupy KVD, miliarderowi Denisowi Sztengielowowi (majątek 1,4 mld dol., według Forbesa) i jego ojcu Nikołajowi. Prokuratorzy domagają się uznania ich za „ekstremistów”.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Rosja przejęła producenta najpopularniejszej wódki. Bo pomagał Ukrainie

Według prokuratury, Sztengielow senior, obywatel Ukrainy i właściciel dużych przedsiębiorstw rolnych na terytorium Ukrainy, udzielił Kijowowi pomocy finansowej w walce z rosyjską agresją. Według rosyjskiej bezpieki utworzył on własną jednostkę paramilitarną, która później stała się bazą kadrową batalionów Azow, Ajdar i Dniepr-1. Syn Sztengielowa, Denis, „podziela ekstremistyczne poglądy” ojca. Według prokuratury, dostarczał żywność Siłom Zbrojnym Ukrainy i transferował zyski z rosyjskiego biznesu do „wrogich jurysdykcji”.

Majątek KDV to bardzo łakomy kąsek dla rosyjskiego reżimu. Według Kremla wartość firm biznesmena objętych nacjonalizacją wynosi 497 mld rubli, a ich roczne przychody wynoszą 756 mld rubli (34,75 mld zł).

Czytaj więcej

Putin nakazuje policji zająć się gospodarką. Grabież prywatnego majątku przyśpieszy

W ostatnim rankingu Forbesa najbogatszych biznesmenów Rosji, Sztengelow zajmuje 98. miejsce. Od 2008 roku przedsiębiorca i jego rodzina mieszkają w Australii.

Biznes
„Lex Huawei” po pierwszym czytaniu w Sejmie. Głosowanie dziś
Biznes
Elektryfikacja flot do 2030? Australia odcina młodych od social mediów
Biznes
Prawie półtora miliarda złotych więcej na gwarancje dla polskich przedsiębiorstw
Biznes
Polacy o zamożności kraju, rozmowy USA–Rosja i obniżka stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Państwo musi nałożyć chomąto na głupotę
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama