Pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 wykryto w Polsce 4 marca - polskim "pacjentem zero" był mężczyzna, który wrócił z Niemiec, z powiatu Heisenberg, który z czasem zyskał sobie miano "niemieckiego Wuhan" - jako pierwsze duże ognisko koronawirusa w Niemczech. Pacjent trafił do szpitala w Zielonej Górze.
Od tego czasu w Polsce wykryto łącznie 6674 zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. W wyniku COVID-19, choroby wywoływanej przez koronawiursa, zmarły w Polsce 232 osoby.
Na tydzień przed pojawieniem się koronawirusa w Polsce polski rząd podkreślał, że jest przygotowany na koronawirusa. – Omówiliśmy szczegółowo zagadnienia dotyczące tego, co robić, by ograniczać ewentualne rozprzestrzenianie się koronawirusa. Mamy gotowe laboratoria – mówił 24 lutego premier Mateusz Morawiecki na konferencji. Jak pisaliśmy wówczas w "Rzeczpospolitej" innego zdania byli jednak lekarze. – Przygotowani jesteśmy tylko na papierze. Sprawdzianem będzie pojawienie się pierwszych zachorowań, których spodziewam się już wkrótce – mówiła w tamtym czasie dr Dorota Gałczyńska-Zych, dyrektor Szpitala Bielańskiego w Warszawie.
Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl, przeprowadzonego 7-8 kwietnia spytaliśmy czy ich zdaniem polskie władze przygotowały kraj na epidemię koronawirusa.
Na tak zadane pytanie "tak" odpowiedziało 8,6 proc. respondentów.