Ambasador USA przy ONZ Nikki Haley podała się do dymisji

Ambasador USA przy ONZ Nikki Haley podała się do dymisji, którą przyjął prezydent Donald Trump.

Aktualizacja: 09.10.2018 21:03 Publikacja: 09.10.2018 16:33

Ambasador USA przy ONZ Nikki Haley podała się do dymisji

Foto: AFP

Dymisja Haley, która w ostatnim czasie była postrzegana jako jeden z największych zwolenników Donalda Trumpa wśród amerykańskich dyplomatów, jest niespodziewana - zauważa "The Independent".

Na forum ONZ Haley często krytykowała stanowisko Narodów Zjednoczonych wobec Izraela.

Brytyjski dziennik przypomina, że ostatnio kontrowersje wzbudziło opłacanie przez Haley prywatnych odrzutowców za pieniądze z budżetu, ale nie jest jasne, czy była to przyczyna jej dymisji.

 

Axios.com również informuje o dymisji Haley powołując się na dwa źródła zaznajomione ze sprawę. Haley miała rozmawiać z Trumpem o swojej rezygnacji już w ubiegłym tygodniu.

Po kilkunastu minutach od pojawienia się informacji prezydent Donald Trump. Trump podkreslił, że zaakceptował rezygnację Haley, która odejdzie ze stanowiska z końcem 2018 roku.

Prezydent twierdzi, że Haley już pół roku temu poinformowała go, że będzie chciała odejść, bo potrzebuje "trochę czasu wolnego". Dodał, że na swoim stanowisku Haley "wykonała fantastyczną pracę".

Trump wyraził nadzieję, że Haley wróci do pracy "w innej roli". Z kolei Haley zapewniła, że w wyborach prezydenckich w 2020 roku wesprze Trumpa i nie będzie sama starać się o prezydencką nominację Partii Republikańskiej.

Trump zapowiedział, że wskaże następce Haley na stanowisku w ciągu "dwóch-trzech tygodni".

- Dziękuję prezydencie, to był jedyny tego rodzaju w życiu zaszczyt - mówiła o swojej pracy na stanowisku ambasadora USA przy ONZ Haley.

- Haley była dla mnie kimś bardzo wyjątkowym - przekonywał z kolei Trump. Dodał, że wszyscy najwięksi światowi gracze "szanowali Haley".

Tymczasem BBC przypomina, że w kwietniu doszło do ostrej wymiany słów między Haley a Białym Domem, gdy jeden z doradców Trumpa zasugerował, że przedwcześnie ogłosiła ona nowe sankcje przeciwko Rosji. Doradca gospodarczy Trumpa Larry Kudlow mówił wówczas, że Haley powiedziała o sankcjach w wyniku "chwilowego zaćmienia" (dosł. momentary confusion). W rozmowie z Fox News Haley odpowiedziała: Z całym szacunkiem, zaćmienia mi się nie zdarzają.

Córka imigrantów z Indii, była gubernator Karoliny Południowej w kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi w USA w 2016 roku często krytykowała Trumpa.

Dymisja Haley, która w ostatnim czasie była postrzegana jako jeden z największych zwolenników Donalda Trumpa wśród amerykańskich dyplomatów, jest niespodziewana - zauważa "The Independent".

Na forum ONZ Haley często krytykowała stanowisko Narodów Zjednoczonych wobec Izraela.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Niestrategiczna broń jądrowa. Łukaszenko zapowiada "ostateczną decyzję"
Polityka
Andrzej Łomanowski: Piąta inauguracja Władimira Putina częściowo zbojkotowana. Urzędnicy czekają na awanse
Polityka
Władimir Putin został po raz piąty prezydentem Rosji
Polityka
Kreml chce udowodnić, że nie jest już samotny. Moskwa zaprasza gości na paradę w Dzień Zwycięstwa
Polityka
Bogata biblioteka białoruskiego KGB. Listy od donosicieli wyciekły do internetu