W tym roku średnia zdawalność wyniosła niecałe 42 proc. podczas gdy rok temu, było to prawie 60 proc. Problem nie dotyczy jednak tylko tego roku – co najmniej od dekady systematycznie spada liczba osób które w ogóle przystępują do egzaminów (z niewielkim odchyleniem w roku ubiegłym). Dlatego Prezydium NRA zaproponowało, by na problem spojrzeć nie tylko w kontekście zdawalności, ale i spadającej liczby chętnych, i to w perspektywie 16 lat (tzn. od otwarcia dostępu do zawodu w 2005 r.).
Czytaj więcej
W ciągu ostatniej dekady liczba osób, które przystąpiły do egzaminów wstępnych na aplikację, spad...
O wszystkich tych problemach pisaliśmy w ostatnim tygodniu na łamach „Rzeczpospolitej”. Od 2012 do 2022 r. liczba kandydatów na aplikację radcowską i adwokacką spadła o połowę - z 10 do 5 tys. osób. Samorządy szykują zmiany w programie aplikacji, by przygotować się na mniejszą ilość aplikantów w nadchodzącym roku. To problem szczególnie dla małych izb, którym może nie starczyć pieniędzy na prowadzenie zajęć (tu odpowiedzią ma być e-learning na poziomie centralnym samorządów). Wstępne hipotezy przewodniczący komisji egzamina-cyjnych zakładają, że za niską zdawalność w tym roku odpowiada wzrost liczby kandydatów z mniej renomowanych uczelni, a być może także nauka zdalna w latach pandemii, które przełożyły się na ogólnie niższy poziom przygotowania kandydatów.
Czytaj więcej
Na egzaminach na zawody prawnicze pojawiło się o połowę mniej kandydatów niż dekadę temu. Zdało z...
Na to samorządy nie mają wpływu. Jednak podczas wspomnianego na początku posiedzenia prezydium, Prezes NRA omówił też poszerzającą się współpracę z adwokatury z uczelniami wyższymi (m.in. podpisano umowę z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego w Kielcach). Ma ona na celu troskę o to, by absolwenci prawa częściej wybierali zawód adwokata.