Dziś około 500 osób będzie pisało tzw. mały akt notarialny i opinię prawną. Jutro – tzw. duży akt notarialny.
Rozpoczyna się egzamin zawodowy dla przyszłych rejentów. Chętnych jest nieco mniej niż w ubiegłym roku, kiedy podchodziło do niego 729 osób.
– Wiele osób z mojego rocznika nie zdaje w tym roku– mówi osoba, która w tym roku ukończyła aplikację notarialną.
– Kiedy rozpoczynaliśmy aplikację, kończył ją najliczniejszy rocznik i niektórzy z nas mieli problemy ze znalezieniem patronów. Część moich znajomych nie czuje się wystarczająco przygotowana do egzaminu zawodowego i planuje zdawać dopiero za rok – mówi prawniczka.
W tym roku skomplikowała się też sytuacja tych, którzy rok temu zostali dopuszczeni do egzaminu zawodowego, mimo że nie zdali kolokwium aplikacyjnego. Część izb notarialnych stanęła wtedy na stanowisku, że bez zdania tego kolokwium nie może być wydane zaświadczenie o ukończeniu aplikacji. Bez niego nie można podejść do egzaminu. Ministerstwo Sprawiedliwości podkreślało jednak, że taka interpretacja nie wynika z ustawy. Część osób bez zdanego kolokwium mogło podejść do egzaminu. W tym czasie sprawy trafiły do wojewódzkiego sądu administracyjnego, który w większości przypadków przyznał rację aplikantom. Teraz jednak zajmuje się nim NSA i jak dotąd orzeka na niekorzyść aplikantów, którzy nie zaliczyli kolokwium. Dlatego ci nie są dopuszczani do tegorocznego egzaminu.