Przede wszystkim chodzi o zanieczyszczenie powietrza. Ostatnio pojawiły się pomysły na wprowadzenie stref z zakazem wjazdu aut emitujących nadmierną ilość spalin. Nierozwiązanym problem w wielu miejscach pozostaje też sprawa nadmiernego hałasu. Rzecznik praw obywatelskich uważa, że jest jeszcze jedno ważne zagadnienie. Chodzi o zanieczyszczenie światłem. RPO w ostatnim swoim piśmie do ministra klimatu i środowiska, ministra zdrowia i głównego inspektora sanitarnego zwraca uwagę, że zanieczyszczenie świetlne to coraz poważniejszy problem – zarówno w kontekście zagrożenia dla zdrowia obywateli, pogarszania stanu środowiska, jak i pogłębiającego się kryzysu energetycznego. Zbyt mocne oświetlenie jest jednym z czynników powodujących, że sąsiedztwo niektórych obiektów (najczęściej produkcyjnych i usługowych) czy urządzeń jest mocno uciążliwe dla obywateli. To już nie pierwsze wystąpienie rzecznika w tej sprawie. Poprzednie miało miejsce w październiku ubiegłego roku (do ministra klimatu i środowiska) i w styczniu tego roku (do prezydenta Warszawy).

Trudno nie zgodzić się z rzecznikiem, że sztuczne oświetlenie w obniża komfort życia mieszkańców nie tylko miast, ale i wsi, co przekłada się na pogorszenie zdrowia. Problem wynika m.in. z braku kompleksowych regulacji w zakresie oświetlenia zewnętrznego.

Jak widać po liczbie wystąpień RPO w tak krótkim czasie, jego postulaty i uwagi nie znajdują zrozumienie u adresatów, do których kieruje swoje uwagi. Dziwi taka sytuacja, szczególnie że tyle ostatnio mówi się o problemach z kosztami energii i pomysłach na jej oszczędzanie. Może właśnie ten moment jest najlepszy, żeby przygotować odpowiednie przepisy, które zwiększą komfort życia obywateli i być może pozwolą zaoszczędzić na energii.

Czytaj więcej

Rząd ogłosił limity temperatur w urzędach i przychodniach