Należyta staranność wykonawcy w zelektronizowanym przetargu

Nie wymaga się od wykonawców, by codziennie sprawdzali w urzędzie pocztowym czy nie oczekują na nich nowe listy. Nie można więc im nakazać nieustannego monitorowania platformy elektronicznej.

Aktualizacja: 12.05.2020 13:37 Publikacja: 11.05.2020 17:30

Należyta staranność wykonawcy w zelektronizowanym przetargu

Foto: Adobe Stock

Na rynku zamówień publicznych coraz częściej wymiana pism i dokumentów odbywa się przy użyciu środków komunikacji elektronicznej. Już od blisko półtora roku jest to wymóg dotyczący przetargów o wartości powyżej tzw. progów unijnych, zaś z początkiem stycznia 2021 stanie się to normą we wszystkich postępowaniach. Choć w założeniu elektronizacja powinna usprawniać proces wyboru wykonawcy, to wraz z jej wdrożeniem pojawiają się nowe, nieznane wcześniej problemy.

Pozostało 91% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP