W ocenie Rzecznika Praw Dziecka realizacja prawa dziecka do nauki zaczyna się już w momencie jego wyjścia z domu do szkoły, do której powinno dotrzeć nie tylko bezpiecznie, ale i w nieuciążliwy dla niego sposób. Po to, by mogło efektywnie uczestniczyć w zajęciach edukacyjnych. Niewłaściwa realizacja zadań w tym zakresie może naruszać prawo dziecka do nauki, a także do wypoczynku czy czasu wolnego.
Od lat RPD dostaje skargi dotyczące organizacji dowozu dzieci do szkół i przedszkoli. Wśród sygnalizowanych problemów jest m.in. odmawianie dowozu dzieci ze specjalnymi potrzebami do szkół wybranych przez rodziców, zaniżone kwoty zwrotów kosztów dowozu dzieci wypłacanych rodzicom, brak wykwalifikowanej opieki w gimbusach, brak zapewnienia bezpieczeństwa uczniom opuszczającym środek transportu, niewłaściwie ustalony grafik odjazdów i przyjazdów środków transportu realizujących dowóz dzieci do szkół.
- W minionym roku szkolnym problem spotęgowały zmiany w sieci szkół, niejednokrotnie wymuszone reformą systemu oświaty – pisze Marek Michalak do minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej prosząc o dogłębną analizę problemu i podjęcie takich działań, które zapewnią dzieciom pełną realizację ich prawa do nauki w warunkach bezpiecznych i umożliwiających pełnię harmonijnego rozwoju.
Rzecznik proponuje rozwiązanie problemu: przekazanie organizacji dowożenia dzieci do szkół nadzorowi kuratorów oświaty i uregulowanie tej kwestii w sposób jednoznaczny w przepisach określających funkcjonowanie systemu edukacji.
RPD przypomina, że od 2010 roku wielokrotnie występował do MEN o interpretację przepisów regulujących organizację dowozu dzieci do jednostek systemu oświaty, m.in. przytaczając skrajnie różne decyzje sądów w tym zakresie. Jego zdaniem jednoznacznie świadczą one o potrzebie doprecyzowania uregulowań ustawowych. Trzykrotnie (w 2012 i w 2013 roku) przedstawiał też MEN swoje uwagi do projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw m.in. w zakresie organizacji dowożenia. Zwracał się również do Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego z wnioskiem o podjęcie uchwały wyjaśniającej przepisy prawne, których stosowanie wywołało tak istotne rozbieżności w orzecznictwie sądów administracyjnych.