Niektórym ZUS z urzędu umorzy składki za marzec, kwiecień i maj 2020 r.

ZUS z urzędu ponownie rozpatrzy wnioski o zwolnienie ze składek płatników, którym wcześniej zaliczył nadpłaty na poczet bieżących należności lub którzy opłacili składki za miesiące objęte ulgą na podstawie ustawy o COVID-19.

Aktualizacja: 22.08.2020 14:41 Publikacja: 22.08.2020 13:00

Niektórym ZUS z urzędu umorzy składki za marzec, kwiecień i maj 2020 r.

Foto: Adobe Stock

Do 30 czerwca płatnicy mogli złożyć do ZUS wniosek o zwolnienie z opłacania składek za trzy miesiące - od marca do maja 2020 r., a jeżeli korzystali z ulgi na start albo osiągali wyższy przychód i niski dochód - za kwiecień i maj. Zwolnienie dotyczy składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, Fundusz Emerytur Pomostowych.

W praktyce nie wszyscy mogli skorzystać z ulgi za pełne trzy miesiące. Chodzi o płatników, którzy mieli nadpłacone składki, gdyż już je opłacili  za miesiące objęte zwolnieniem albo na ich koncie w ZUS była nadpłata. ZUS zaliczał nadpłaty na poczet składek bieżących tj. należnych za kwiecień lub maj tłumacząc, że  zwolnienie może obejmować tylko należności nieopłacone za dany miesiąc.

Czytaj też: Część firm MŚP bez składkowej ulgi

Z inicjatywy ZUS Sejm zmienił przepisy. Zgodnie z art. 10 uchwalonej 24 lipca 2020 r. ustawy o zmianie ustawy o delegowaniu pracowników w ramach świadczenia usług oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2020 r. poz. 1423), zwolnienie ze składek za kwiecień i maj dotyczy również składek opłaconych.

Teraz ZUS z urzędu (bez dodatkowego wniosku) ponownie rozpatrzy wnioski o zwolnienie z opłacania składek złożone do 30 czerwca przez płatników, którzy:

- mieli nadpłatę,

lub

- dokonali płatności składek, które pokryły składki za okresy objęte złożonym wnioskiem.

Wnioski złożone dotychczas zostaną rozpatrzone nawet wtedy, gdy wcześniej ZUS odmówił zwolnienia z opłacania składek.

Przepisy wchodzą w życie 20 września 2020 r. Po tym terminie możliwe będzie umorzenie składek wykazanych w deklaracji rozliczeniowej. Płatnicy, którzy na wskazany w przepisach dzień:

- zgłosili do ubezpieczeń społecznych poniżej 10 ubezpieczonych, będą mogli uzyskać umorzenie w wysokości 100 proc. składek należnych,

- zgłosili do ubezpieczeń społecznych od 10 do 49 ubezpieczonych, będą mogli uzyskać umorzenie w wysokości 50 proc. składek należnych.

Jeżeli w związku z umorzeniem składek powstanie nadpłata, to zostanie ona zaliczona na poczet przyszłych składek lub będzie podlegać zwrotowi na wniosek płatnika.

Nie trzeba składać do ZUS wniosków o ponowne rozpatrzenie sprawy ani o zwrot nadpłaty (o zwrot będzie można wystąpić po ustaleniu wysokości umorzenia tj. po 20 września 2020 r.). O zwolnieniu z opłacania składek lub jego nowej wysokości ZUS poinformuje na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS lub przekaże pismo za pośrednictwem poczty.

Do 30 czerwca płatnicy mogli złożyć do ZUS wniosek o zwolnienie z opłacania składek za trzy miesiące - od marca do maja 2020 r., a jeżeli korzystali z ulgi na start albo osiągali wyższy przychód i niski dochód - za kwiecień i maj. Zwolnienie dotyczy składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, Fundusz Emerytur Pomostowych.

W praktyce nie wszyscy mogli skorzystać z ulgi za pełne trzy miesiące. Chodzi o płatników, którzy mieli nadpłacone składki, gdyż już je opłacili  za miesiące objęte zwolnieniem albo na ich koncie w ZUS była nadpłata. ZUS zaliczał nadpłaty na poczet składek bieżących tj. należnych za kwiecień lub maj tłumacząc, że  zwolnienie może obejmować tylko należności nieopłacone za dany miesiąc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP