Jestem byłym przedsiębiorcą. ZUS odmówił mi renty z tytułu niezdolności do pracy. Zaszły jednak nowe okoliczności. Po wydaniu decyzji przez ZUS uzyskałem orzeczenie o umiarkowanej niepełnosprawności, a poza tym mam nowe badania potwierdzające pogorszenie stanu zdrowia. Czy mogę w odwołaniu do sądu na to się powołać? Ewentualnie czy mogę wnosić o wykonanie badań przez biegłych lekarzy lub instytutu naukowego? – pyta czytelnik.
Po pierwsze, jak wynika z art. 4779 § 1 kodeksu postępowania cywilnego (dalej: k.p.c.), odwołania od decyzji organów rentowych (np. ZUS) lub orzeczeń wojewódzkich zespołów do spraw orzekania o niepełnosprawności, wnosi się na piśmie do organu lub zespołu, który wydał decyzję lub orzeczenie, lub do protokołu sporządzonego przez ten organ lub zespół, w terminie miesiąca od dnia doręczenia decyzji lub orzeczenia. Bez wątpienia więc czytelnikowi przysługuje prawo wniesienia odwołania do właściwego sądu rejonowego za pośrednictwem ZUS.
Prośba o badanie...
Po drugie, z reguł rządzących postępowaniem cywilnym wynika, że strona postępowania (np. w sprawach ubezpieczeń społecznych) ma prawo powoływać dowody dla wykazania zasadności swych twierdzeń. Wśród możliwych środków dowodowych są m.in. dowody z opinii biegłych (art. 278 i nast. k.p.c.). Skoro tak, to uzasadnione byłoby zawarcie w odwołaniu od ww. decyzji – wniosku o powołanie biegłych lekarzy pożądanych specjalności.
...nie wiąże sądu
Po trzecie, sąd orzekający nie jest takim wnioskiem związany. Może zadecydować o powołaniu biegłych bądź wniosek o powołaniu biegłych oddalić. Zależy to od uznania sądu. Co zaś się tyczy możliwości uznania wniosku o przeprowadzenie dowodu przez tzw. instytut naukowy lub naukowo-badawczy, to według przepisu art. 290 § 1 k.p.c., sąd może zażądać opinii odpowiedniego instytutu naukowego lub naukowo-badawczego, co nie może jednak stanowić reguły. Potrzeba zasięgnięcia opinii placówki naukowej lub naukowo-badawczej zachodzi wyjątkowo, gdy problem podlegający ocenie sądu, ze względu na jego złożoność, wymaga wyjaśnienia przez specjalistów o szczególnie wysokim stopniu przygotowania praktycznego i teoretycznego i gdy konieczne jest wykorzystanie najnowszych wyników badań naukowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 24 czerwca 1981 r., IV CR 215/81). Natomiast w wyroku z 15 listopada 2000 r. (II UKN 757/99) SN wskazał, że dopuszczenie dowodu z opinii instytutu naukowego lub naukowo-badawczego jest celowe wówczas, gdy zachodzi konieczność przeprowadzenia skomplikowanych badań, a także wtedy, gdy nie da się usunąć w inny sposób sprzeczności w dostępnych opiniach.
Z powyższego wynika zatem, że kwestia przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego przez ww. instytuty pozostaje w gestii decyzji sądu, przy czym, będzie to uzasadnione jedynie w wyjątkowych okolicznościach. Trudno zaś uznać, że sytuacja czytelnika jest szczególnie skomplikowana, skoro nie była nawet przedmiotem opinii zwykłych biegłych.