– Efekty widać po nieobecnościach w pracy zarówno sędziów, jak i pracowników – mówią sędziowie i domagają się zapewnienia bezpieczeństwa wszystkich zatrudnionym w sądach. W wielu miastach apele nie pomagają. Przykład? Najnowsza uchwała Zarządu Śląskiego Oddziału Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. Sędziowie piszą w niej o pogarszającej się sytuacji pandemicznej na Śląsku. Podczas kiedy w SO w Katowicach wydano zarządzenie o odwołaniu wszystkich rozpraw jawnych, to takie decyzje nie zapadły jednak w pozostałych sądach okręgowych apelacji katowickiej. – Wywołuje to chaos i jest niezrozumiałe dla uczestników postępowania i ich pełnomocników, bo całe województwo śląskie jest w podobnej sytuacji – piszą sędziowie. Wzywają więc prezesa SA w Katowicach do natychmiastowego podjęcia decyzji o odwołaniu wszystkich rozpraw jawnych na terenie apelacji katowickiej. W Krakowie prezes SO wydała właśnie zarządzenie, za sprawą którego przewodniczący wydziałów mają się przyjrzeć zaplanowanym w terminach od 29 marca do 9 kwietnia sprawom, ocenić, czy ich przeprowadzenie jest niezbędne i tam, gdzie jest niebezpiecznie, rozprawy i posiedzenia odwołać.

Do premiera napisali w tej sprawie właśnie związkowcy z NSZZ Pracowników Sądownictwa i Prokuratury. Piszą, że w związku z sytuacją epidemiczną w kraju i wprowadzeniem dodatkowych obostrzeń proszą premiera o rekomendowanie ministrowi sprawiedliwości podjęcie pilnych działań. Co postulują? Odwołanie terminów rozpraw i posiedzeń jawnych wyznaczonych do 9 kwietnia br. (z wyłączeniem spraw pilnych) i procedowanie w sprawach możliwych do rozstrzygnięcia na posiedzeniu niejawnym. Domagają się także czasowego zawieszenia czynności wykonywanych przez kuratorów zawodowych w terenie oraz ograniczenia bezpośrednich kontaktów z podopiecznymi do niezbędnych czynności. Na tym nie koniec. Chcą także wyłączenia bezpośredniej obsługi interesantów przez pracowników: Biura Obsługi Interesanta, Biura Podawczego, czytelni akt, punktów obsługi KRK, kas, Biura Obsługi Ksiąg Wieczystych oraz KRS.

Czytaj także: Koronawirus: sądy hurtowo anulują kary sanepidu

– W tym momencie jest dla nas najważniejsza ochrona pracowników. Warto zauważyć, że powszechne jednostki organizacyjne prokuratury, mimo że jako wyjątek wśród instytucji publicznych kontynuują niezgodnie z prawem w sposób nieprzerwany pracę dwuzmianową od maja ubiegłego roku, nie uniknęły zakażeń wśród pracowników – mówi „Rzeczpospolitej" Edyta Odyjas, przewodnicząca związku. Co na to Ministerstwo Sprawiedliwości? – Od początku epidemii podejmujemy działania, by zapewnić bezpieczne warunki pracy w sądach i dostęp obywateli do wymiaru sprawiedliwości – zapewniono „Rz". Resort przypomina o wydanych rekomendacjach, w tym prowadzenia rozpraw zdalnych. Zapewnia o wyposażeniu sądów w odpowiednie środki techniczne i urządzenia, które umożliwiają ich przeprowadzanie. MS podaje, że od początku lipca do grudnia 2020 r. w trybie zdalnym odbyło się ponad 36 tys. spraw.

W najnowszym rozporządzeniu rząd dopisał pracowników sądów i prokuratur do pierwszego etapu szczepień.