WDT: wyłudzenie towaru i brak zapłaty nie zwalniają z obowiązku rozliczenia VAT

Polski przedsiębiorca, który przeprowadza transakcje wewnątrzwspólnotowe, powinien dochować należytej staranności w celu upewnienia się, że wykonywana przez niego czynność nie prowadzi do udziału w oszustwie podatkowym.

Publikacja: 24.09.2018 06:40

WDT: wyłudzenie towaru i brak zapłaty nie zwalniają z obowiązku rozliczenia VAT

Foto: 123RF

Obecnie coraz więcej przedsiębiorców decyduje się sprzedawać swoje towary za granicę. W tym celu poszukują zagranicznych odbiorców. Często także zdarza się, że zagraniczni kontrahenci sami zgłaszają się do polskich przedsiębiorców z zamówieniami na towar lub usługę. Co do zasady dostawa do zagranicznego kontrahenta podlega opodatkowaniu VAT wg stawki VAT zero proc., jeżeli określone warunki są spełnione.

Czytaj także: Korekta podatku w przypadku wyłudzenia

Co jednak w przypadku, gdy polski przedsiębiorca nawiąże współpracę z zagranicznym kontrahentem, dostarczy mu towar, wystawi fakturę, a potem okaże się, że kontrahent ten jest oszustem, którego wyłącznym celem było wyłudzenie towarów?

Przepisy ustawy o VAT nie zawierają regulacji dotyczących takich sytuacji. Należy zatem rozważyć czy można wówczas zastosować zerową stawkę VAT dla towaru, który niewątpliwie wyjechał z Polski, nie wiadomo jednak do kogo został dostarczony i sprzedawca nie otrzymał za niego zapłaty.

Zgodnie ze stanowiskiem zaprezentowanym w interpretacji indywidualnej wydanej przez Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej 9 marca 2018 r. (0114-KDIP1-2.4012.684. 2017.1.MC) oraz w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 29 czerwca 2018 r. (VIII SA/Wa 351/18), pomimo, że podatnik padł ofiarą takiego oszustwa, nie zwalnia go to z ciążących na nim obowiązków wynikających z przepisów ustawy o VAT w zakresie rozliczenia dostawy opodatkowanej VAT i to według stawki odpowiedniej dla dostawy krajowej.

Weryfikacja kontrahenta...

Sprawa dotyczyła polskiej spółki, do której zgłosiła się telefonicznie osoba podająca się za przedstawiciela międzynarodowego koncernu z siedzibą w Belgii (kontrahent BE). Spółka oceniła wiarygodność handlową kontrahenta BE przy pomocy zewnętrznej firmy, kontaktowała się z przedstawicielem za pośrednictwem e-maili i otrzymała wymagane zamówienie. Po tym sprawdzeniu, spółka zrealizowała dostawę palet do magazynu w Holandii, wskazanym na zamówieniu. Towar został przyjęty, czego dowodem były dokumenty CMR, potwierdzone przez podmiot prowadzący magazyn. Spółka wystawiła na rzecz kontrahenta BE faktury dokumentujące wewnątrzwspólnotową dostawę towarów (WDT) ze stawką zero proc. VAT. Wobec braku płatności oraz utraty kontaktu z osobą składającą zamówienie, spółka wysłała na adres kontrahenta BE oficjalne wezwanie do zapłaty wraz z fakturami i dowodem złożenia zamówienia.

...nie zawsze przynosi rezultaty

W odpowiedzi spółka otrzymała informację o braku akceptacji faktur, gdyż kontrahent BE nigdy nie zamawiał przedmiotowych towarów oraz nie jest w ich posiadaniu. Okazało się, że spółka padła ofiarą oszusta podającego się za kontrahenta BE.

Polskie organy ścigania wszczęły dochodzenie. Spółka z ostrożności naliczyła i wpłaciła do urzędu skarbowego VAT od odpisanych transakcji stosując stawkę 23 proc.

Spółka zapytała Dyrektora KIS czy w takim stanie faktycznym wystąpiła czynność opodatkowana VAT. Chciała także wiedzieć czy ma możliwość anulacji wystawionych faktur na rzecz kontrahenta BE i zastosowania zerowej stawki VAT, jeżeli organy uznają, że doszło do dostawy opodatkowanej tym podatkiem.

Spółka, powołując się na orzecznictwo TSUE, wskazywała, że oszustwo, wyłudzenie oraz kradzież nie mogą być uznane za zdarzenia powodujące przeniesienie prawa do rozporządzania towarem oraz za czynności mogące być przedmiotem prawnie skutecznej umowy. Tym samym, wyłudzenie towarów nie powinno być traktowane jako czynność opodatkowana VAT.

Co na to fiskus

Dyrektor KIS był jednak innego zdania. Uznał, że w przedmiotowej sytuacji spółka dokonała dostawy podlegającej opodatkowaniu VAT, a brak zapłaty za towar oraz fakt, że osoba zamawiająca towar jest oszustem nie mają wpływu na opodatkowanie czynności. Zdaniem Dyrektora KIS została zrealizowana dostawa towarów –wprawdzie na rzecz innego podmiotu niż ten, na który została zafakturowana – lecz doszło do czynności opodatkowanej VAT.

Dyrektor KIS uznał przy tym, że spółka nie ma prawa zastosować stawki zero proc. VAT dla tej dostawy. Niezależnie bowiem od faktycznego przemieszczenia towaru do magazynu w Holandii, nie trafił on do nabywcy, na rzecz którego została wystawiona faktura. Ponadto, zdaniem Dyrektora KIS, spółka nie dochowała należytej staranności, aby upewnić się, że nie uczestniczy w oszustwie, co również wpłynęło na brak możliwości zastosowania zerowej stawki VAT. W konsekwencji, zdaniem Dyrektora KIS spółka powinna opodatkować dostawę stawką 23 proc.

W pozostałym zakresie, Dyrektor KIS potwierdził, że spółka może skorygować lub anulować faktury wystawione na rzecz kontrahenta BE ze względu na to, że pomiędzy spółką a kontrahentem BE w rzeczywistości nie doszło do czynności opodatkowanej.

Spółka wniosła skargę na przedmiotową interpretację do WSA w Warszawie.

Kiedy można zastosować zerową stawkę

Sąd wskazał, że zastosowanie stawki zero proc. VAT możliwe jest jedynie wtedy, gdy podatnik przeprowadzający wewnątrzwspólnotową dostawę towaru pozostaje w dobrej wierze, że dokonywana przez niego czynność nie prowadzi do udziału w oszustwie. Podkreślił jednak, że nieuprawnione jest wymaganie od podatnika nieograniczonego poszukiwania dowodów na rzetelność kontrahenta. WSA wskazał, że w wydanej interpretacji Dyrektor KIS uznał, iż spółka nie dochowała należytej staranności w celu upewnienia się, że wykonywana przez nią czynność nie prowadzi do udziału w oszustwie podatkowym. Dyrektor KIS nie przedstawił jednak na czym miałby polegać udział spółki w oszustwie i jej korzyści wynikające z tego udziału. Pominął tym samym okoliczności, w których spółka wskazuje, że stała się ofiarą oszustwa, choć działała w usprawiedliwionym przekonaniu, iż nawiązuje kontakty handlowe z kontrahentem BE, a o sfałszowaniu zarówno zamówienia, jak i użytego adresu e-mail dowiedziała się już po rzeczywistym wywiezieniu towaru do Holandii. Z tych względów interpretacja została uchylona. ?

—Natalia Błażejewska jest konsultantem w Doradztwo Podatkowe WTS&SAJA Sp. z o.o.

Podstawa prawna:art. 13 ust. 1, art. 41 ust. 3 oraz art. 42 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (tekst jedn. DzU z 2017 r. poz. 1221 ze zm.)

Lidia Adamek -Baczyńska doradca podatkowy, partner w Doradztwo Podatkowe WTS&SAJA Sp. z o.o.

Dla sądu liczy się dobra wiara Stanowisko Dyrektora KIS jest bardzo niekorzystne dla podatników. Wymaga bowiem od podatnika rozliczenia VAT z tytułu dostarczenia towarów, a także jego zapłaty z własnych środków, także wtedy, gdy nie można w żaden sposób zidentyfikować faktycznego nabywcy towarów. Nawet posiadając dokumenty potwierdzające rzeczywiste przemieszczenie towarów do innego kraju UE podatnik musi naliczyć od dostawy 23 proc. VAT. Jakkolwiek w wydanym wyroku WSA uchylił przedmiotową interpretację, dobra wiara podatnika została uwzględniona dopiero na poziomie sądu. Wyrok jest nieprawomocny.

WTT

Obecnie coraz więcej przedsiębiorców decyduje się sprzedawać swoje towary za granicę. W tym celu poszukują zagranicznych odbiorców. Często także zdarza się, że zagraniczni kontrahenci sami zgłaszają się do polskich przedsiębiorców z zamówieniami na towar lub usługę. Co do zasady dostawa do zagranicznego kontrahenta podlega opodatkowaniu VAT wg stawki VAT zero proc., jeżeli określone warunki są spełnione.

Czytaj także: Korekta podatku w przypadku wyłudzenia

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP