Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz i Elżbieta Chojna-Duch będą kandydatami PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnego - ogłosił dziś szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Wiadomość wywołała falę ostrych komentarzy, również w środowisku prawniczym.
Oburzenia nie krył były I Prezes Sądu Najwyższego w rozmowie przeprowadzonej na antenie RMF FM. Przypomniał, że Trybunał Konstytucyjny, w którym zasiadają tzw. sędziowie-dublerzy, od kilku lat nie odgrywa żadnej istotnej roli w polskim wymiarze sprawiedliwości, a jego prezes Julię Przyłębską wybrano z naruszeniem prawa - zanim weszła w życie ustawa, która to umożliwiała.
- Pan Piotrowicz w Trybunale po tym, co on wyrabiał w Sejmie, to jest obraza dla Trybunału. Może dla tego Trybunału nie, dla zwykłych trybunałów tak. Tak głębokiego upokorzenia Trybunału Konstytucyjnego mogę tylko pogratulować - mówił wzburzony prof. Strzembosz.
Jeśli do Trybunału Konstytucyjnego trafią ludzie takiej konduity, to lepiej ten organ rozwiążmy - tak informację o kandydatach PiS do TK skomentował były prezes Trybunału Andrzej Rzepliński.
Czytaj też: