Prof. Strzembosz: Bardzo głębokie upokorzenie Trybunału Konstytucyjnego

Pan Piotrowicz w Trybunale po tym, co on wyrabiał w Sejmie, to jest obraza dla Trybunału - mówił w RMF FM prof. Adam Strzembosz komentując zgłoszenie Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza jako kandydatów na sędziów TK.

Aktualizacja: 04.11.2019 15:50 Publikacja: 04.11.2019 14:27

prof. Adam Strzembosz

prof. Adam Strzembosz

Foto: tv.rp.pl

Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz i Elżbieta Chojna-Duch będą kandydatami PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnego - ogłosił dziś szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Wiadomość wywołała falę ostrych komentarzy, również w środowisku prawniczym.

Oburzenia nie krył były I Prezes Sądu Najwyższego w rozmowie przeprowadzonej na antenie RMF FM. Przypomniał, że Trybunał Konstytucyjny, w którym zasiadają tzw. sędziowie-dublerzy, od kilku lat nie odgrywa żadnej istotnej roli w polskim wymiarze sprawiedliwości, a jego prezes Julię Przyłębską wybrano z naruszeniem prawa - zanim weszła w życie ustawa, która to umożliwiała.

- Pan Piotrowicz w Trybunale po tym, co on wyrabiał w Sejmie, to jest obraza dla Trybunału. Może dla tego Trybunału nie, dla zwykłych trybunałów tak. Tak głębokiego upokorzenia Trybunału Konstytucyjnego mogę tylko pogratulować - mówił wzburzony prof. Strzembosz.

Jeśli do Trybunału Konstytucyjnego trafią ludzie takiej konduity, to lepiej ten organ rozwiążmy - tak informację o kandydatach PiS do TK skomentował były prezes Trybunału Andrzej Rzepliński.

Czytaj też:

PiS: Piotrowicz, Pawłowicz i Chojna-Duch do TK

Rzepliński: Zareagowałem jednym mocnym słowem

Apolityczna sędzia Pawłowicz, bezstronny sędzia Piotrowicz - komentuje Jacek Nizinkiewicz

Chojna-Duch: posada w TK to moje marzenie

Kierwiński: Nominowanie Piotrowicza jest jawnym szyderstwem

Zgodnie z Konstytucją RP sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko konstytucji. W okresie zajmowania stanowiska w TK nie mogą należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz i Elżbieta Chojna-Duch będą kandydatami PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnego - ogłosił dziś szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Wiadomość wywołała falę ostrych komentarzy, również w środowisku prawniczym.

Oburzenia nie krył były I Prezes Sądu Najwyższego w rozmowie przeprowadzonej na antenie RMF FM. Przypomniał, że Trybunał Konstytucyjny, w którym zasiadają tzw. sędziowie-dublerzy, od kilku lat nie odgrywa żadnej istotnej roli w polskim wymiarze sprawiedliwości, a jego prezes Julię Przyłębską wybrano z naruszeniem prawa - zanim weszła w życie ustawa, która to umożliwiała.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara