Nakaz doprowadzenia do aresztu śledczego byłego sędziego skazanego za korupcję

Sąd Rejonowy w Koszalinie wydał nakaz doprowadzenia do aresztu byłego sędziego z Kościerzyny Janusza K. skazanego za korupcję. Sędzia nie stawił się do odbycia kar za trzy z czterech przestępstw, za które został skazany na łączną karę 4 lat więzienia.

Publikacja: 13.08.2018 21:04

Nakaz doprowadzenia do aresztu śledczego byłego sędziego skazanego za korupcję

Foto: Adobe Stock

- Sąd nie ma informacji, by niestawiennictwo było usprawiedliwione – poinformował wiceprezes Sądu Okręgowego Grzegorz Polewiak.

27 kwietnia 2017 r.  Janusz K.  został skazany za popełnienie na przestrzeni 10 lat czterech przestępstw o charakterze korupcyjnym.  W zakładzie karnym przebywał tylko 7 miesięcy, tj. odbył karę za jedno z przestępstw. 12 czerwca  2018 opuścił więzienie, ponieważ Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok skazujący za jedno z przestępstw.

Interweniował Ziobro

Prokuratura Okręgowa w Słupsku, na polecenie Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro, już 22 czerwca złożyła wniosek o zarządzenie wykonania kary pozbawienia wolności.

– Ostatnie chronologicznie czyny o charakterze korupcyjnym zostały popełnione przez skazanego sędziego w 2008 roku i należyty brak reakcji karnej wymiaru sprawiedliwości może być bulwersujący oraz wpływać negatywnie na wychowawcze cele kary, zarówno w odbiorze indywidulanym, jak i społecznym – napisał we wniosku o zarządzenie wykonania kary pozbawienia wolności Prokurator Okręgowy w Słupsku.

W ocenie Prokuratury Okręgowej w Słupsku złożenie wniosku o zarządzenie wykonania kary pozbawienia wolności jest konieczne i uzasadnione z uwagi na czas popełnienia przypisanych skazanemu czynów, ogólne zasady wymiaru kary, które wskazują na konieczność niezwłocznego wykonania kary pozbawienia wolności, tak aby była ona postrzegana jako nieuchronna, a także potrzebę przestrzegania porządku prawnego oraz zasady prewencji ogólnej i szczególnej.

W tej sytuacji Sąd Rejonowy w Koszalinie wezwał skazanego sędziego Janusza K., by 8 sierpnia 2018 roku stawił się w Areszcie Śledczym w Starogardzie Gdańskim. Skazany sędzia z obowiązku tego się nie wywiązał.

Następnego dnia Prokurator Prokuratury Okręgowej w Słupsku  złożył do Sądu wniosek o zarządzenie doprowadzenia skazanego sędziego Janusza K. do zakładu karnego celem odbycia dalszej części kary pozbawienia wolności. Dziś  Sąd Rejonowy w Koszalinie przychylił się do tego wniosku prokuratora.

Co złego zrobił K.

Sędzia został skazany za cztery przestępstwa o charakterze korupcyjnym. Pierwsze - popełnione na przełomie 1998 i 1999 r. polegało na przyjęciu 70 tys. zł w zamian za wydanie korzystnego orzeczenia dla pewnej osoby. Do kolejnego przestępstwa korupcji doszło w okresie od 31 maja 2006 roku do 22 maja 2007 roku,  gdy sędzia pełnił funkcję przewodniczącego II Wydziału Karnego Sądu rejonowego w Kościerzynie, przyjął 40 tys. zł w zamian za wydanie wyroku uniewinniającego w jednej z prowadzonych przez siebie spraw.

Kolejne przestępstwo popełnił pod koniec 2008 r. - przyjął korzyść majątkową o wartości 300 zł w postaci artykułów spożywczych. Jak donosiła prasa była wśród nich  ryba w galarecie. Sędziemu użyczono też na 5 dni samochód marki Mercedes. W zamian za to sporządził on projekt apelacji na korzyść skazanych w sprawie, w której wcześniej uczestniczył w wydaniu wyroku skazującego.

Sąd wymierzył sędziemu karę łączną 4 lat pozbawienia wolności

Za pierwszy z zarzucanych czynów Sąd wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 16 tysięcy 500 złotych (110 stawek dziennych przyjmując, że wysokość jednej stawki wynosi 150 złotych), za drugi Sąd wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 28 tysięcy 500 złotych (190 stawek dziennych przyjmując, że wysokość jednej stawki wynosi 150 złotych), za trzeci Sąd wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 22 tysięcy 500 złotych (150 stawek dziennych przyjmując, że wysokość jednej stawki wynosi 150 złotych), natomiast za czwarty czyn Sąd wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 3 tysięcy złotych (20 stawek dziennych przyjmując, że wysokość jednej stawki wynosi 150 złotych).

Sąd orzekł również od skazanego przepadek na rzecz Skarbu Państwa równowartości osiągniętej z przestępstwa korzyści majątkowej w łącznej kwocie 100 tysięcy 300 złotych.

Jak to było z karami

Na skutek kasacji wywiedzionej przez obrońcę skazanego sędziego Sąd Najwyższy wyrokiem z 12 czerwca 2018 roku uchylił zaskarżony wyrok w części dotyczącej przestępstwa polegającego na przyjęciu korzyści majątkowej w kwocie 30 tysięcy złotych. Sąd Najwyższy przekazał sprawę do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym Sądowi Okręgowemu w Koszalinie.

Zatem prawomocnie były sędzia został skazany za popełnienie trzech przestępstw o charakterze korupcyjnym i w mocy pozostają jednostkowe kary pozbawienia wolności orzeczone za te przestępstwa.

Tymczasem K. odbył  jedynie karę 7 miesięcy pozbawienia wolności. Mimo to  Sąd wydał nakaz zwolnienia go z zakładu karnego. To skutek uchylenia wyroku przez Sąd Najwyższy w zakresie jednego z zarzucanych mu czynów i w konsekwencji rozwiązania kary łącznej.

- Obowiązkiem Sądu było natychmiastowe zarządzenie wykonania jednostkowych kar pozbawienia wolności, prawomocnie orzeczonych za trzy korupcyjne przestępstwa. Brak takiego działania Sądu spowodował, że skazany za korupcję sędzia opuścił zakład karny - uznał Prokurator Generalny.

Zasadność podjętych przez prokuraturę działań zmierzających do odbycia kar za trzy przestępstwa  potwierdził sam Sąd Najwyższy, który w postanowieniu z 28 czerwca 2018 roku wskazał, że w sprawie tej, wobec utraty mocy rozstrzygnięcia o karze łącznej i uchyleniu rozstrzygnięcia co do jednego przestępstwa, wykonaniu podlegają kary jednostkowe wymierzone za pozostałe przestępstwa.

- Sąd nie ma informacji, by niestawiennictwo było usprawiedliwione – poinformował wiceprezes Sądu Okręgowego Grzegorz Polewiak.

27 kwietnia 2017 r.  Janusz K.  został skazany za popełnienie na przestrzeni 10 lat czterech przestępstw o charakterze korupcyjnym.  W zakładzie karnym przebywał tylko 7 miesięcy, tj. odbył karę za jedno z przestępstw. 12 czerwca  2018 opuścił więzienie, ponieważ Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok skazujący za jedno z przestępstw.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów