Do wyboru uzupełniającego zgłosiło się 28 kandydatów. Dwóch nie przeszło formalnej weryfikacji. Rekomendację komisji dostało 21. Ławników SN wybierze Senat (rekomendacja komisji nie jest dla niego wiążąca). Pierwsza prezes SN ustaliła, że ma być 36 ławników. Na razie jest ich tylko 11.
Czytaj także: Trwa uzupełnianie ławników w Sądzie Najwyższym
Kto był na liście? Osoby zgłoszone przez grupy obywateli i organizacje społeczne: parafialna wspólnota ,,Wiara i Światło" z Ostródy, Stowarzyszenie Przeciw Bezprawiu z Bielska-Białej, „Trybunał Narodowy" z Jeleniej Góry, Fundacja ,,KupFranki.org" z Poznania i Grudziądzkie Towarzystwo Żużlowe, OPZZ ze Szczecina, czy Związek Podhalan – Oddział Górali Żywieckich w Milówce.
Przed wysłuchaniem przepadł wniosek senatora Jana Rulewskiego, by odroczyć posiedzenie do czasu wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE ws. statusu sędziów SN.
– W ostatnich latach miałem do czynienia z prawem. Sam prowadzę swoje sprawy cywilne. Chciałbym wrócić do pracy ekonomisty, ale zachować styczność z prawem – mówił Waldemar Szczepaniak. – Czy pan się obawia, że TSUE może zakwestionować pański status ławnika? – pytał Rulewski. – Minister Zbigniew Ziobro wielokrotnie podkreślał, że to jest zgodne ze standardami – odparł.