Jak informuje RMF FM, na piątkowym briefingu prezes największego sądu okręgowego w Polsce oceniła, że treść czwartkowej uchwały jest jasna i jednoznaczna, zmniejsza ryzyko, jakie ponosiły strony wskutek różnych interpretacji dotyczących sędziów powołanych na wniosek obecnej Krajowej Rady Sądownictwa. Dzięki uchwale, w stosunku do sędziów sądów powszechnych, można badać przy rozpoznawaniu środka odwoławczego, czy sąd utworzony w składzie z takim sędzią, był niezawisły. Bitner zaznacza, że sędzia został wskazany przez nową KRS nie oznacza "automatyzmu" w takich sprawach.
??Jestem sędzią, nie widzę możliwości zignorowania orzeczeń SN. Formalnie nie są wiążące dla sądów powszechnych, ale są respektowane ze względu na siłę autorytetu SN - tłumaczy prezes so w Warszawie Joanna Bitner. @RMF24pl pic.twitter.com/Okq2wzBKid
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) January 24, 2020
Prezes SO w Warszawie odniosła się do sytuacji w sądach w okręgu warszawskim po uchwale SN. Jej zdaniem sędziowie powołani przez prezydenta na wniosek obecnej KRS są sędziami, ich orzeczenia są ważne, a prowadzone przez nich postępowania są skuteczne.
Czytaj też:
Uchwała Sądu Najwyższego wywoła chaos w sądach
Uchwała Sądu Najwyższego nie działa wstecz
Krajowa Rada Sądownictwa odpowiada Sądowi Najwyższemu
- Przyszłe orzeczenia nie będą mogły być podważone tylko dlatego, że zostali wskazani przez nową KRS. Natomiast jeżeli sąd odwoławczy, rozpoznając każdą z tych konkretnych spraw, uzna, że w tym konkretnym postępowaniu, w tej danej sprawie, sąd nie był niezawisły, bezstronny, to uwzględni to w swoim orzeczeniu - powiedziała sędzia.
Sędzia Bitner wyjaśniła, że w okręgu warszawskim jest troje sędziów powołanych na wniosek nowej KRS i wszyscy orzekają w sądach rejonowych - jeden w pionie prawnym, dwoje w cywilnym. Podkreśliła, że od lat są oni związani z szeroko rozumianym wymiarem sprawiedliwości, a opinie sporządzane przez wizytatorów na ich temat są co najmniej pozytywne, podobnie w przypadku kolegium.
- Nie ma przesłanek, żeby nie mogli dalej orzekać - stwierdziła prezes warszawskiego SO. - Ani ja, ani kierownictwo tych sądów rejonowych nie podjęliśmy i nie planujemy podejmować żadnych działań w stosunku do tych sędziów w związku z wczorajszą uchwałą SN. Nie ulegnie zmianie zakres ich pracy, nie zostały i nie zostają odwołane żadne rozprawy w sprawach prowadzonych przez tych sędziów - poinformowała Joanna Bitner cytowana przez RMF24.
Dodała, że ewentualne zarzuty co do braku niezawisłości sędziów, niezależności sądu albo braku bezstronności będą podlegały ocenie sądów odwoławczych, tak jak w stosunku do każdego sędziego.