Polski szef znalazł radę na firmowe układy

Menedżerom niestraszne są korporacyjne rozgrywki o wpływy i władzę. Bardziej doskwierają im sztywne procedury i firmowa biurokracja.

Aktualizacja: 04.04.2017 19:41 Publikacja: 04.04.2017 19:24

Polski szef znalazł radę na firmowe układy

Foto: 123RF

Spośród siedmiu zewnętrznych ograniczeń, które na co dzień utrudniają pracę i rozwój zawodowy menedżerom, polscy szefowie najmniej czują się hamowani przez bariery polityczne – wynika z badania Akademii Leona Koźmińskiego, do którego dotarła „Rzeczpospolita". – „Polityczne" nie oznacza tu wyłącznie państwowego przełożenia na funkcjonowanie firm. To przede wszystkim ograniczenia spowodowane układami wewnętrznymi i zewnętrznymi, które powstają w efekcie walki o władzę i wpływy – zaznacza prof. Andrzej K. Koźmiński, prezydent ALK i pomysłodawca badania, które objęło ponad 150 menedżerów oraz prawie 630 pracowników – ich podwładnych.

Młode wilki

– Problem „polityczny" oznacza również niechęć kluczowych osób w organizacji do wprowadzania zmian – dodaje dr Anna Baczyńska, psycholog, koordynatorka projektu. Jak wyjaśnia, większość z ankietowanych szefów – absolwentów programów MBA na ALK – to ludzie przed 40. rokiem życie robiący szybką karierę w dużych firmach, często spółkach międzynarodowych korporacji. Ambitni, dynamiczni i bardzo przejęci swoją pracą.

Nic więc dziwnego, że dużym wyzwaniem są dla nich bariery kompetencyjne, czyli ograniczenia związane z wewnętrzną biurokracją, nadmiernie rozbudowanymi strukturami oraz procedurami w firmie, które wymagają akceptacji różnych działań na wielu poziomach organizacji.

– Menedżerowie narzekają na „papierologię", nieefektywne spotkania, które zabierają im czas, niepotrzebne rytuały. Większość z nich nauczyła się omijać te ograniczenia z pomocą nieformalnych relacji w firmie, ale nadal odczuwają tę barierę – tłumaczy Baczyńska.

Pięć cech lidera

Jak wynika z badania, sporym wyzwaniem dla polskich szefów średniego i wyższego szczebla są także wyzwania kulturowe – związane z zarządzaniem różnorodnymi zespołami, wdrażaniem kultury tolerancji i uczenia się na błędach, łagodzeniem wewnętrznych konfliktów.

Co prawda w polskich firmach nie ma jeszcze tak dużej różnorodności kulturowej jak na Zachodzie, ale pracownicy międzynarodowych firm muszą częściej zwracać na to uwagę. Pokonywanie zewnętrznych ograniczeń ułatwiają dobrze rozwinięte kompetencje menedżerskie oraz przywódcze, które również zbadał zespół naukowców z ALK.

– Nasze badania pokazały, że menedżer potrafi technicznie organizować pracę podwładnych. Z kolei przywódca musi mieć wizję wykraczającą poza teraźniejszość i potrafić rozpalać w pracownikach chęć jej realizacji – wyjaśnia Anna Baczyńska Według badaczy z ALK skuteczny przywódca potrzebuje pięciu kompetencji: wizjonerskich, mobilizacyjnych, autorefleksyjnych, wartościotwórczych i antycypacyjnych. O ich ocenę zapytano dwie strony – zarówno samych menedżerów, jak i ich podwładnych. Ci całkiem wysoko ocenili swoich szefów – w skali 1–7 pracownicy przyznawali zwykle prawie 6 punktów. Najwyżej z pięciu kompetencji liderów ocenili te wartościotwórcze związane z kulturą organizacji i promowaniem istotnych wartości.

Szefie, otwórz się

Najsłabiej polscy szefowie wypadli w oczach pracowników pod względem kompetencji autorefleksyjnych, które są związane m.in. z umiejętnością słuchania, otwartością na różne opinie, gotowością do przyznania się do błędów. Natomiast sami szefowie pod tym względem dobrze się oceniają, a największe braki widzą w kompetencji mobilizacyjnej. W praktyce sprowadza się to często do nakłaniania podwładnych, by zostali po godzinach czy pracowali w weekend.

– Polscy menedżerowie, szczególnie ci przed czterdziestką, bardzo poważnie traktują swoje obowiązki. Chociaż wiekowo bliżej im do pokolenia Y, to nie zwracają tak dużej uwagi na work-life balance. Praca wyznacza rytm ich życia, buduje ich tożsamość i niekiedy oczekują tego samego od pracowników. Nie zawsze jednak mogą ich przekonać, by zostali dłużej w pracy, rezygnując ze swoich planów – wyjaśnia Anna Baczyńska. Jak przyznaje, ambitnym młodym liderom, którzy czują się jeszcze niezastąpieni, nie ułatwia życia zmiana pokoleniowa na rynku pracy – młodzi pracownicy często mają inne pasje poza pracą.

Spośród siedmiu zewnętrznych ograniczeń, które na co dzień utrudniają pracę i rozwój zawodowy menedżerom, polscy szefowie najmniej czują się hamowani przez bariery polityczne – wynika z badania Akademii Leona Koźmińskiego, do którego dotarła „Rzeczpospolita". – „Polityczne" nie oznacza tu wyłącznie państwowego przełożenia na funkcjonowanie firm. To przede wszystkim ograniczenia spowodowane układami wewnętrznymi i zewnętrznymi, które powstają w efekcie walki o władzę i wpływy – zaznacza prof. Andrzej K. Koźmiński, prezydent ALK i pomysłodawca badania, które objęło ponad 150 menedżerów oraz prawie 630 pracowników – ich podwładnych.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca
Rząd odpowiada na plany masowych zwolnień w firmach. 50 mln zł wsparcia
Praca
Trudno dzisiaj zagonić pracownika do biura. Szczególnie w piątek
Praca
Tego powinni się uczyć przyszli menedżerowie AI
Praca
Depresja pracowników kosztuje firmy miliardy złotych. Straty są coraz większe
Praca
Rekordowa liczba studenckich staży w Programie Kariera