Firmy jeszcze nie zwalniają, lecz przyhamowały z rekrutacją

O 12 proc. licząc rok do roku spadła w marca liczba ofert pracy w internecie - wynika z danych, do których dotarła „Rzeczpospolita". Jest też światełko w tunelu - część firm zwiększyła aktywność rekrutacyjną.

Aktualizacja: 29.03.2020 09:24 Publikacja: 29.03.2020 08:29

Firmy jeszcze nie zwalniają, lecz przyhamowały z rekrutacją

Foto: Bloomberg

Ponad 187 tys. ofert zatrudnienia opublikowano w marcu na polskich portalach pracy- wynika z udostępnionej „Rzeczpospolitej" analizy Katedry Ekonomii i Finansów Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania (WSIiZ) w Rzeszowie i Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). Autor analizy, Robert Pater z Katedry Ekonomii i Finansów WSIiZ, zwraca uwagę, że i tak marcowy spadek nie jest dramatyczny, biorąc pod uwagę rozwój wydarzeń w ostatnich tygodniach. Może być to jednak efektem nieco opóźnionej reakcji rynku, bo ogłoszenia o pracy często mają miesięczny a niekiedy dwumiesięczny okres publikacji. To oznacza, że kolejne miesiące przyniosą już głębsze spadki, co przewidują zresztą przedstawiciele branży HR.

Zamrożone projekty

- W najbliższym czasie można spodziewać się pewnego spadku dynamiki rekrutacji, co jest zrozumiałe w obecnej atmosferze niepewności- twierdzi Rafał Nachyna, dyrektor zrządzający czołowego portalu rekrutacyjnego Pracuj.pl. Według niego, zarówno pracodawcy, jak i osoby wcześniej myślące o zmianie pracy, starają się nie podejmować teraz pochopnych decyzji i czekają na rozwój sytuacji epidemiologicznej, ale także gospodarczej. Według danych Polskiego Forum HR, które zrzesza większość dużych agencji zatrudnienia, w tym momencie prawie 30 proc. projektów jest zamrożonych.

Czytaj także: Handlowcy chcą krótszego czasu pracy w czasie pandemii

- W najbliższych tygodniach spodziewamy się spadku o kolejne 30-50proc.- Pracodawcy szykują się na ciężkie czasy i ograniczają swoje plany zatrudnieniowe - twierdzi Agnieszka Zielińska, kierownik PFHR dodając, że wyjątkiem są m. in. sektor IT, logistyka, branża farmaceutyczna, czy centra usług wspólnych. Tam rekrutacje nadal trwają. Rafał Nachyna podkreśla, że pod koniec marca na Pracuj.pl było ok. 34 tys. aktywnych ofert pracy z całej Polski. Mateusz Żydek, rzecznik agencji zatrudnienia Randstad, która ma teraz w bazie 700 aktualnych oferty pracy, twierdzi, że w ostatnim czasie nowej rekrutacji dotyczą przede wszystkim firm z branży logistycznej, branży e-commerce, sektora nowoczesnych usług dla biznesu, sektora IT, a także wytwórców żywności, firm farmaceutycznych oraz handlu produktami podstawowej potrzeby (w tym detalicznego i hurtowego handlu spożywczego i środków czystości).

Wymuszony pandemią boom na zakupy przez internet sprawił, że sieć Tesco, która w ostatnich latach przeprowadziła całą serię zwolnień grupowych, w ostatnich tygodniach rekrutowała nowych pracowników do obsługi szybko rosnącego e-handlu.

Z automotive do logistyki?

Jak podkreśla Daniel Wocial, prezes agencji zatrudnienia Adecco Group w Polsce, Czechach i Słowacji, obecny rynek wymaga zarówno od pracowników, jak i pracodawców dużej elastyczności. Według niego, poszukujący pracy powinni w obecnej sytuacji zastanowić się nad przekwalifikowaniem, by dopasować się do obecnej sytuacji rynkowej. -Dotychczasowi pracownicy produkcji mogą rozważyć, czy mogą przejść na stanowiska w magazynach wysyłkowych- twierdzi Wocial.

Artur Skiba, prezes firmy rekrutacyjnej Antal zwraca uwagę na branże, które mają szanse wejść w okres prosperity- z pewnością czeka nas rozkwit produktów i usług w kanale online, w tym rozwój e-commerce. -W najbliższej przyszłości możemy się też spodziewać, że firmy zajmujące się optymalizacją pracy, narzędziami ułatwiającymi zdalną komunikację, cyberbezpieczeństwem oraz robotyzacją będą mogły zaoferować kandydatom wiele ciekawych zleceń i projektów-dodaje Skiba.

Ponad 187 tys. ofert zatrudnienia opublikowano w marcu na polskich portalach pracy- wynika z udostępnionej „Rzeczpospolitej" analizy Katedry Ekonomii i Finansów Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania (WSIiZ) w Rzeszowie i Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). Autor analizy, Robert Pater z Katedry Ekonomii i Finansów WSIiZ, zwraca uwagę, że i tak marcowy spadek nie jest dramatyczny, biorąc pod uwagę rozwój wydarzeń w ostatnich tygodniach. Może być to jednak efektem nieco opóźnionej reakcji rynku, bo ogłoszenia o pracy często mają miesięczny a niekiedy dwumiesięczny okres publikacji. To oznacza, że kolejne miesiące przyniosą już głębsze spadki, co przewidują zresztą przedstawiciele branży HR.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Poszukiwanie pracy
Tę branżę ratują cudzoziemcy. A polskie firmy biją się o kandydatów
Poszukiwanie pracy
Prezesi największych firm będą łowić pracowników. Tysiące nowych etatów
Poszukiwanie pracy
Czego lepiej nie mówić rekruterom na rozmowie o pracę
Poszukiwanie pracy
Kandydaci muszą się liczyć z silną konkurencją o dobre oferty pracy
Poszukiwanie pracy
Wzrost optymizmu pracodawców zachęci Polaków do zmiany pracy?