Zarówno z Monachium, jak i berlińskiej siedziby CDU płynęły w poniedziałek uspokajające sygnały. – Nie stawiamy pod znakiem zapytania stabilności rządu – powiedział premier Bawarii Markus Söder przed poniedziałkową rundą negocjacji w sprawie zażegnania kryzysu rządowego na tle polityki imigracyjnej. – Rozumiem w pewnym sensie stanowisko CSU – powiedziała Julia Klöckner, wiceprzewodnicząca CDU.
Takie wypowiedzi oraz całodniowe spotkania, narady i konsultacje tworzyły określoną atmosferę przed wieczornymi rozmowami liderów obu siostrzanych partii chadeckich. W chwili zamykania tego wydania ich wynik nie był jeszcze znany.
Kryzys grożący upadkiem rządu Angeli Merkel wybuchł na tle różnic dotyczących traktowania przybywających do Niemiec w poszukiwaniu azylu osób, które wnioski złożyły już w innych krajach UE, przede wszystkim we Włoszech i w Grecji. Horst Seehofer, przewodniczący CSU od 2008 roku, będący także od ponad trzech miesięcy ministrem spraw wewnętrznych, domaga się ich odsyłania z niemieckiej granicy do tych państw. Jest to zgodne z obowiązującym w UE tzw. rozporządzeniem dublińskim. Seehofer groził wprowadzeniem takiej praktyki z początkiem lipca, nawet bez zgody szefowej rządu.
Minister niezadowolony
Angela Merkel i jej CDU były stanowczo przeciwne jednostronnej decyzji Niemiec w obawie przed reakcją partnerów z UE. Jej rezultatem byłoby przekreślenie wszelkich nadziei na ogólnoeuropejskie podejście do kryzysu imigracyjnego.
Merkel proponowała zawarcie porozumień bilateralnych z poszczególnymi krajami i odsyłanie tzw. wtórnych imigrantów dopiero na podstawie zgody tych państw. Wykorzystała ubiegłotygodniowy szczyt UE na rozmowy na temat takich porozumień. Po szczycie ogłosiła, że ma zgodę 14 państw, co okazało się nie do końca prawdą. Zaprotestowały Polska, Węgry i Czechy. Merkel wyjaśniła, że wprawdzie porozumienia nie zdołała osiągnąć, ale ma obietnicę rozmów na ten temat. Porozumienia z Włochami i Austrią nie widać nawet na horyzoncie. Zawarła jednak porozumienia z Grecją i Hiszpanią, państwami odgrywającymi pierwszorzędną rolę w europejskim kryzysie imigracyjnym.