Czaputowicz o polityce zagranicznej: Exposé optymizmu

Emocje wokół wystąpienia ministra Jacka Czaputowicza były bardzo letnie jak na Sejm tej kadencji. Ale sprawy zagraniczne będą się liczyć w kampanii.

Aktualizacja: 17.03.2019 08:31 Publikacja: 16.03.2019 23:01

W Sejmie w trakcie wystąpienia szefa MSZ nie było prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. – Losy ministr

W Sejmie w trakcie wystąpienia szefa MSZ nie było prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. – Losy ministra się ważą – przekonuje nasz rozmówca z Klubu PiS dobrze znający całą sytuację

Foto: EAST NEWS, Piotr Molęcki

To drugie i prawdopodobnie ostatnie wystąpienie szefa MSZ w formie tzw. exposé. Minister Jacek Czaputowicz mówił z optymizmem o stanie polskiej dyplomacji i pozycji Polski w świecie. – Polska jest dziś krajem aktywnym i słuchanym, ciszącym się coraz większym szacunkiem zagranicznych partnerów – przekonywał Czaputowicz w obszernym wystąpieniu.

Ale sam Czaputowicz nie może być pewny tego, że przetrwa rekonstrukcję rządu związaną z wyborami do PE. On sam nie kandyduje, ale jak pisała „Rzeczpospolita" już kilka tygodni temu, w PiS rozważany był scenariusz jego wymiany razem z ministrami, którzy zdobędą mandaty – jak np. Joachim Brudziński. Czaputowicz ma od samego początku urzędowania poparcie premiera Mateusza Morawieckiego. Jednak w czwartek w trakcie jego wystąpienia nie było prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. – Losy ministra się ważą – przekonuje nasz rozmówca z Klubu PiS dobrze znający całą sytuację. Ale w kuluarach Sejmu nawet w PiS długie wystąpienie Czaputowicza było przyjęte wczoraj drwinami. Opozycja była nastawiona krytycznie. Zarówno w debacie, jak w nieoficjalnych rozmowach. – Wszyscy doskonale wiemy, skąd płyną dla pana dyspozycje i rozkazy – mówił z sejmowej trybuny o Czaputowiczu poseł Klubu PSL–UED Michał Kamiński. – To czasem zręczne merytorycznie wystąpienie było jednak przemówieniem bajkowym – dodał Kamiński. W trakcie debaty padły też deklaracje, że kolejne exposé przygotowuje już minister z innego rządu. – To było pana ostatnie exposé, bo wracamy – mówił Andrzej Halicki.

Wojna o Fort Trump

Jedną z kluczowych spraw dla polskiej dyplomacji w ostatnich tygodniach i miesiącach jest kwestia zwiększenia obecności wojsk USA w Polsce. Prezydent Duda w ubiegłym roku ukuł nawet stwierdzenie Fort Trump dla bazy sił amerykańskich. Czaputowicz potwierdził, że liczy na większe zaangażowanie wojsk USA. – Nasze priorytety w relacjach z USA obejmują rozszerzenie obecności sił amerykańskich w Polsce w ramach wzmacniania wschodniej flanki NATO – mówił. Ale na konferencji prasowej w Sejmie podkreślał, że Fort Trump to określenie dziennikarskie. Te słowa nie padły w jego wystąpieniu. Ambasador USA Georgette Mosbacher zapewniła w czwartek, że „robimy duże postępy", jeśli chodzi o zwiększoną obecność wojsk amerykańskich.

Ważne daty

Wystąpienie szefa MSZ było optymistyczne w tonie, ale nie zabrakło w nim odniesień do spraw trudnych w relacjach Polski z innymi państwami. W kontekście Niemiec Czaputowicz przypomniał o reparacjach wojennych. Nazwał je „ważnym tematem do dyskusji". Mówił też o relacjach z Izraelem. – Jesteśmy gotowi do kontynuowania współpracy z Izraelem, w tym do dyskusji na trudne tematy związane z naszą wspólną historią. Nie godzimy się jednak na wypowiedzi, które powielają fałszywe stereotypy – mówił minister.

W kampanii wyborczej sfera zagraniczna pojawi się w dwóch płaszczyznach. Po pierwsze, PiS będzie próbował pokazać, że wbrew tezom opozycji Polska nie jest izolowana na arenie międzynarodowej. Dlatego 1 maja tego roku – w 15. rocznicę przystąpienia Polski i innych krajów do UE – odbędzie się w Warszawie spotkanie przywódców państw, które w 2004 r. przystąpiły do Wspólnoty. To będzie na kilka tygodni przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. PiS liczy też na przyjazd prezydenta USA Donalda Trumpa 1 września, w rocznicę wybuchu II wojny światowej. To wzmocniłoby partię Jarosława Kaczyńskiego na starcie jesiennej części kampanii parlamentarnej.

Opozycja – co było widoczne w trakcie debaty– będzie wykorzystywać sferę zagraniczną w próbie pokazania nieudolności rządu PiS. Koalicja Europejska liczy też na to, że do wyborców trafi argument, iż w wyniku polityki PiS Polska nie jest przy stole podejmujących decyzje w Unii Europejskiej, i nie tylko. O tym na pewno Koalicja Europejska będzie mówić wielokrotnie.

To drugie i prawdopodobnie ostatnie wystąpienie szefa MSZ w formie tzw. exposé. Minister Jacek Czaputowicz mówił z optymizmem o stanie polskiej dyplomacji i pozycji Polski w świecie. – Polska jest dziś krajem aktywnym i słuchanym, ciszącym się coraz większym szacunkiem zagranicznych partnerów – przekonywał Czaputowicz w obszernym wystąpieniu.

Ale sam Czaputowicz nie może być pewny tego, że przetrwa rekonstrukcję rządu związaną z wyborami do PE. On sam nie kandyduje, ale jak pisała „Rzeczpospolita" już kilka tygodni temu, w PiS rozważany był scenariusz jego wymiany razem z ministrami, którzy zdobędą mandaty – jak np. Joachim Brudziński. Czaputowicz ma od samego początku urzędowania poparcie premiera Mateusza Morawieckiego. Jednak w czwartek w trakcie jego wystąpienia nie było prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. – Losy ministra się ważą – przekonuje nasz rozmówca z Klubu PiS dobrze znający całą sytuację. Ale w kuluarach Sejmu nawet w PiS długie wystąpienie Czaputowicza było przyjęte wczoraj drwinami. Opozycja była nastawiona krytycznie. Zarówno w debacie, jak w nieoficjalnych rozmowach. – Wszyscy doskonale wiemy, skąd płyną dla pana dyspozycje i rozkazy – mówił z sejmowej trybuny o Czaputowiczu poseł Klubu PSL–UED Michał Kamiński. – To czasem zręczne merytorycznie wystąpienie było jednak przemówieniem bajkowym – dodał Kamiński. W trakcie debaty padły też deklaracje, że kolejne exposé przygotowuje już minister z innego rządu. – To było pana ostatnie exposé, bo wracamy – mówił Andrzej Halicki.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?