Sondaż przeprowadzono 9 kwietnia metodą CATI na ogólnopolskiej próbie tysiąca pełnoletnich mieszkańców Polski. Uczestników pytano, na kogo głosowaliby, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę. Jeden wariant zakładał wspólny start Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski i Porozumienia, drugi - osobny. Chęć udziału w głosowaniu zadeklarowało 54,5 proc. pytanych.

Gdyby partie tworzące Zjednoczoną Prawicę wystartowały z jednej listy, mogłyby liczyć na poparcie rzędu 33,3 proc. Kolejne miejsca w sondażu zajęły Polska 2050 Szymona Hołowni (19 proc.),  Koalicja Obywatelska (17,9 proc.) oraz Lewica (8,9 proc.). Według sondażu, pod progiem wyborczym znalazłyby się PSL-Koalicja Polska (4,9 proc.) oraz Konfederacja (4,8 proc.). 11,2 proc. ankietowanych nie wiedziało, na kogo zagłosuje.

W przypadku samodzielnego startu obecnych partii rządzących, PiS uzyskałby 30,2 proc. głosów, Solidarna Polska - 2,2 proc. a Porozumienie - 1,8 proc. W tym wariancie sondażu chęć głosowania na Polskę 2050 zadeklarowało 16,7 proc. badanych, a na KO - 16,2 proc. Lewica uzyskałaby 10,3 proc., PSL - 5 proc. zaś Konfederacja 4,7 proc. 13 proc. ankietowanych nie wiedziało, na kogo oddałoby głos.

Z sondażu wynika, że w przypadku wspólnego startu PiS, Solidarna Polska i Porozumienie zdobyłyby w Sejmie 208 mandatów (198 po odjęciu niezdecydowanych wyborców), a w przypadku osobnego - 196 (191).