Tak zwany podatek od wyjścia nie dotyczy zakupów, które zostaną sfinansowane ze środków z działalności gospodarczej po ich opodatkowaniu.
Taką interpretację otrzymał przedsiębiorca, który za ok. 2 mln euro zamierza kupić diament w Niemczech. Środki na zakup zostaną przelane z jego konta osobistego w Polsce na rachunek niemieckiego sklepu. Są to pieniądze uzyskane z działalności gospodarczej na terytorium Polski po ich opodatkowaniu 19-proc. PIT i 4-proc. daniną solidarnościową. Podatnik zamierza przeznaczyć kolejne 2 mln euro na zakup nieruchomości w Wietnamie. Zaznaczył, że nie chce zmieniać kraju rezydencji. Wystąpił o interpretację, by potwierdzić, że jego środki nie podlegają podatkowi od dochodów z niezrealizowanych zysków w rozumieniu art. 30da ustawy o PIT (tzw. exit tax).
Czytaj też: Exit tax: kiedy trzeba się rozliczyć ze skarbówką
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zgodził się z takim stanowiskiem. Jak wskazał, od 1 stycznia 2019 r. daninie exit tax podlega: przeniesienie składnika majątku poza terytorium Polski lub zmiana rezydencji podatkowej. Exit tax wynosi 19 proc., gdy ustalana jest wartość podatkowa składnika majątku, lub 3 proc., gdy nie ustala się tej wartości. Objęte są nim aktywa, których łączna wartość przekracza 4 mln zł.
Dyrektor KIS zgodził się, że środki przeznaczone na zakup diamentu i nieruchomości nie będą podlegały opodatkowaniu podatkiem od dochodów z niezrealizowanych zysków w rozumieniu art. 30da ustawy o PIT. Nie jest to bowiem majątek związany z działalnością gospodarczą.