Żydowska Atlantyda

Przedwojenny żydowski Kraków ma swoją bogatą literaturę, turystykę, a nawet coś w rodzaju własnej cepelii, o czym łatwo się przekonać, odwiedzając dzielnicę Kazimierz.

Publikacja: 17.05.2019 17:00

Żydowska Atlantyda

Foto: materiały prasowe

Brakowało jednak dotychczas całościowego ujęcia dziejów tej społeczności w II RP. Na pierwszy rzut oka forma kalendarium może się wydawać mało atrakcyjna – ot, spis dat. A jednak gdy weźmie się pracę prof. Czesława Brzozy – cenionego krakowskiego historyka, dla którego dzieje międzywojnia, a zwłaszcza ówczesnego Krakowa, nie mają tajemnic – trudno się od niej oderwać. Na 800 stronach zgromadzono wydarzenia ważne, tragiczne, błahe i zabawne, a nawet skandaliczne. Wszystkie pokazują, jak bogate było życie żydowskiej społeczności. Wszak liczyła ona około jednej czwartej mieszkańców 200-tysięcznego Krakowa. Ta liczba nie mówi wszystkiego, bowiem Żydzi posiadali prawie wszystkie hurtownie, większość zakładów produkcyjnych, stanowili 60 proc. krakowskich lekarzy i blisko 80 proc.adwokatów. Zasiadali we władzach miasta i instytucjach.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Żadnych czułych gestów