Brakowało jednak dotychczas całościowego ujęcia dziejów tej społeczności w II RP. Na pierwszy rzut oka forma kalendarium może się wydawać mało atrakcyjna – ot, spis dat. A jednak gdy weźmie się pracę prof. Czesława Brzozy – cenionego krakowskiego historyka, dla którego dzieje międzywojnia, a zwłaszcza ówczesnego Krakowa, nie mają tajemnic – trudno się od niej oderwać. Na 800 stronach zgromadzono wydarzenia ważne, tragiczne, błahe i zabawne, a nawet skandaliczne. Wszystkie pokazują, jak bogate było życie żydowskiej społeczności. Wszak liczyła ona około jednej czwartej mieszkańców 200-tysięcznego Krakowa. Ta liczba nie mówi wszystkiego, bowiem Żydzi posiadali prawie wszystkie hurtownie, większość zakładów produkcyjnych, stanowili 60 proc. krakowskich lekarzy i blisko 80 proc.adwokatów. Zasiadali we władzach miasta i instytucjach.