Andrzej Brzeziecki

Andrzej Brzeziecki. Jak Polacy Sowietów gromili

Okoliczności śmierci lejtnanta Sajenki wydają się dość podobne do okoliczności jeszcze innego zabójstwa, które popełnione zostało chwilę później, też według schematu: pojmanie, szamotanina, próba ucieczki, strzały z tłumu.

„Królowa naszych czasów”: Bóle koronowanej głowy

Chyba wszystkiego, czego można się było dowiedzieć o Elżbiecie II, Robertowi Hardmanowi dowiedzieć się udało. Choć z pewnością nie o wszystkim w książce „Królowa naszych czasów” napisał.

"Zmierzch świata rycerzy. O kobietach, którym zawdzięczamy nowożytność”: Jak sobie radzić w okrutnym świecie rycerzy

Bohaterami książki historycznej Anny Brzezińskiej są nie tylko, jak wskazuje podtytuł, kobiety u schyłku średniowiecza. Autorka przygląda się też miastom, księstwom i wreszcie – mężczyznom.

Jak ludowcy z prawicą chcieli reformować kraj

Sto lat temu powstał tzw. rząd Chjeno-Piasta. Do władzy doszli ludowcy i endecja, Polska musiała stawić czoła hiperinflacji, a Józef Piłsudski stopniowo usuwał się w cień – mówi prof. Janusz Mierzwa, historyk.

„Istota siły i słabości rosyjskiej”: Wielki przypomniany

Giedroyc się nie mylił – myśl Bączkowskiego jest precyzyjna i jasna. Po latach większość z jego tekstów się broni, choć oczywiście nie jeden do jednego. Wszystkie za to się dobrze czyta.

„Ostatni dzień Hanaczowa”: Dobro jednak czasem zwycięża

„Ostatni dzień Hanaczowa” to historia niezwykłego sojuszu, który był możliwy dzięki wzajemnemu zaufaniu Polaków i Żydów.

„Słownik biograficzny starostów Drugiej Rzeczypospolitej”: Historia blisko ludzi

Dyskutujemy o roku 1918, wojnie z bolszewikami, zabójstwie Narutowicza, zamachu majowym itp., itd. Ale obok wielkiej polityki są sprawy mniej spektakularne, ale równie ważne dla kształtu II RP.

Jak dziennikarz został szefem MSW

Do kogo Mazowiecki mógł mieć większe zaufanie, jeśli nie do ludzi, których znał od ponad czterech dekad i z którymi przeszedł już niejeden wspólny bój?

Janusz Mierzwa: Konstytucje pisano pod Piłsudskiego

W konstytucji marcowej postawiono na republikę, ale wciąż szukano odpowiedzi na pytania, gdzie ma być punkt politycznej ciężkości – w sejmie, w rządzie czy w rękach prezydenta. Jakie mają być relacje państwa i Kościoła? Właściwie były to pytania podobne do tych, jakie Polacy stawiali sobie przed 1997 r. i o jakich wciąż dyskutujemy - mówi Janusz Mierzwa, historyk.

Andrzej Brzeziecki: Tylko Żychoń pod nazwiskiem

Major Jan Żychoń, jeśli wierzyć jego późniejszym relacjom, nigdy nie dał się nabrać hitlerowcom i zawsze podejrzewał ich o niecne zamiary wobec Polski.