Reklama

„Istota siły i słabości rosyjskiej”: Wielki przypomniany

Giedroyc się nie mylił – myśl Bączkowskiego jest precyzyjna i jasna. Po latach większość z jego tekstów się broni, choć oczywiście nie jeden do jednego. Wszystkie za to się dobrze czyta.

Publikacja: 24.03.2023 17:00

„Istota siły i słabości rosyjskiej”: Wielki przypomniany

Foto: mat.pras.

Wśród publicystów lansujących w II RP i później idee prometejskie Włodzimierz Bączkowski zajmuje szczególne miejsce. I choć jego nazwisko nie jest powszechnie znane, ma szansę się to zmienić dzięki trzytomowej edycji jego pism, starannie opracowanych przez Wojciecha Konończuka, od niedawna dyrektora Ośrodka Studiów Wschodnich, i elegancko wydanych przez Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego w Warszawie oraz Ośrodek Myśli Politycznej w Krakowie.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama