Tag:

Recenzje książkowe

Powiązane

Literatura

„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina

W książce „Przystanek Tworki” Grzegorza Łysia historia polskiej psychiatrii jest opowiadana poprzez losy słynnego szpitala i ludzi, którzy w nim pracowali....

„Księżyc nad Soho”: Znikający jazzmani

„Księżyc nad Soho”, czyli wznowiona właśnie druga część serii „Rzeki Londynu”, przypomina, jak udany jest to cykl powieści. Kolejne już wkrótce.

„Bob Dylan i muzyczna rewolucja”: Buntownik, który gwizdał w świątyni

Na festiwalu Newport w 1965 r. Bob Dylan pokazywał, kim jest i o co mu chodzi. Nie miał najmniejszego zamiaru udowadniać, że nadal należy do prestiżowej fo...

„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat

II wojna światowa wybuchnie 5 stycznia 1940 r. w wyniku sporu Niemiec z Polską o Gdańsk i dostęp Polski do morza, prorokował Herbert George Wells w książce...

„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka

Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?

Reklama
Reklama

„Las duchów”: Ta książka może w 2025 r. zdobyć najwięcej nagród. Już ma dwie

Za tę samą książkę Andrzej Dybczak dostał Nagrodę Nowakowskiego przyznawaną opowiadaniom i parę dni później Nagrodę Kapuścińskiego za najlepszy reportaż. W...

Jakub Małecki ujawnia szczegóły nowej powieści – „Fabuła wynika z intymności”

W nowym odcinku Rzeczy o Książkach autor „Dygotu”, „Horyzontu” i „Święta ognia” opowiada o powieści, którą właśnie skończył pisać. Jakub Małecki tłumaczy t...

„Era Wilka”. Długie łodzie wikingów

Wyprawy łupieżcze, gospodarka oparta na niewolnictwie, sztuka budowania 30-metrowych drewnianych łodzi – o tym wszystkim przeczytamy w „Erze Wilka” norwesk...

„Kaori”: Kryminał w świecie robotów

Japońszczyzna jest w powieści Marty Sobieckiej podana ze smakiem, a nie jak mierny ramen. Więcej wątpliwości można mieć do cyberpunka.

„Barcelona. Łakomym okiem. Przewodnik po mieście i jego kuchni”: Miasto, które zachwyca i denerwuje

Tysiące talerzyków z jedzeniem, rozmów i odwiedzonych lokalizacji – to przepis na szczerą rozmowę o stolicy Katalonii.

Reklama
Reklama