Podatek od nieruchomości: Warszawa zarobi na UW

Pomieszczenia Uniwersytetu Warszawskiego wynajęte na działalność komercyjną nie korzystają ze zwolnienia z podatku od nieruchomości.

Publikacja: 21.12.2016 18:47

Podatek od nieruchomości: Warszawa zarobi na UW

Foto: 123RF

W środę Naczelny Sąd Administracyjny wydał serię orzeczeń dotyczących zakresu zwolnienia z podatku od nieruchomości dla wyższych uczelni.

Bufety, bary i ksero

Wszystkie pięć spraw dotyczyło Uniwersytetu Warszawskiego. Kłopot zaczął się po tym, jak urzędnicy stołecznego magistratu postanowili przyjrzeć się jego rozliczeniom podatku od nieruchomości za lata 2008–2012.

Konkretnie chodziło o to, do czego uniwersytet może zastosować zwolnienie z podatku od nieruchomości. Fiskus uznał, że m.in. miejsca na dystrybutory i automaty z napojami, ksero, księgarnie, bufety itd. nie korzystają z preferencji. Z wykazów i oględzin wynika bowiem, że należące do UW powierzchnie zostały wynajęte (wydzierżawione) na działalność zewnętrznych firm. A gdy nieruchomość lub jej część jest w posiadaniu uczelni, ale zajęta na działalność, to nie korzysta ze zwolnienia z art. 7 ust. 2 pkt 1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych.

Kością niezgody było też opodatkowanie dwóch budynków o charakterze hotelowym, które w okresach malejącej liczby studentów były wynajmowane komercyjnie. Zdaniem fiskusa taka aktywność uczelni świadczy o działalności gospodarczej.

Uniwersytet nie zgadzał się z taką wykładnią. Uważał, że skoro wszystkie budynki i grunty, których jest właścicielem lub użytkownikiem wieczystym, służą działalności uczelni, to ma prawo do zwolnienia z podatku od nieruchomości.

Ta argumentacja przekonała Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Uchylając zaskarżone decyzje, nakazał zbadać, czy w przypadku zajęcia nieruchomości na działalność gospodarczą osób trzecich, nie wyręczają one niejako uczelni w jej własnych zadaniach.

Pyrrusowe zwycięstwo

NSA podtrzymał rozstrzygnięcia, ale istotnie skorygował ich uzasadnienie. Jak zauważyła sędzia NSA Aleksandra Wrzesińska-Nowacka, spór dotyczy tego, z jak szerokiego zwolnienia z podatku od nieruchomości korzystają uczelnie. Na tak szerokie, jak chciał WSA, zgody jednak NSA nie dał.

Zauważył, że sporne zwolnienie jest niefortunne, sugeruje przedmiotowo-podmiotowy charakter. Niemniej jego zdaniem o prawie do zwolnienia decyduje element podmiotowy. Dlatego jeśli uczelnia udostępnia swoje lokale firmom, to w tym zakresie traci prawo do zwolnienia. I nie ma znaczenia, że np. ajent prowadzący bar w budynku uczelni karmi też jej studentów czy pracowników. NSA potwierdził, że nie cały budynek hotelowy podlega opodatkowaniu, ale nakazał inny sposób ustalenia zakresu zwolnienia.

Wyroki są prawomocne. sygn. II FSK 3734/14 II FSK 3592/14

Karol Brzozowski - starszy konsultant w Dziale Podatkowym Accreo

Zwolnienie uczelni od podatku od nieruchomości na podstawie art. 7 ust. 2 pkt 1 ustawy ma charakter podmiotowo-przedmiotowy. Niemniej ustawodawca uzależnił skorzystanie z niego od przeznaczenia posiadanych przez uczelnię nieruchomości na działalność podstawową lub w celach jej realizacji, ale w znaczeniu ścisłym. Jeśli uczelnia udostępnia nieruchomości na działalność gospodarczą osób trzecich (np. domy i stołówki studenckie, obiekty konferencyjne i hotelowe), to choć mogą one świadczyć usługi także dla studentów, są odrębnymi jednostkami prowadzącymi działalność gospodarczą. W związku z tym nie można przyjąć, że wynajmowanie części nieruchomości firmom służy działalności podstawowej uczelni.

W środę Naczelny Sąd Administracyjny wydał serię orzeczeń dotyczących zakresu zwolnienia z podatku od nieruchomości dla wyższych uczelni.

Bufety, bary i ksero

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP