Nowe przepisy umożliwiające sprzedaż mieszkań w budynkach bez dokumentacji

Nowe przepisy mają odblokować sprzedaż mieszkań w budynkach bez dokumentacji.

Aktualizacja: 07.08.2018 08:33 Publikacja: 07.08.2018 08:01

Nowe przepisy umożliwiające sprzedaż mieszkań w budynkach bez dokumentacji

Foto: AdobeStock

O problemie ze sprzedażą części mieszkań pisaliśmy w „Rz" 9 lipca w artykule „Zamieszanie wokół obrotu lokalami".

Chodziło o przepis regulujący zasady badania samodzielności lokalu, a konkretnie art. 2 ust. 1a ustawy o własności lokali. Bez tej czynności żaden notariusz nie przygotuje umowy nabycia lokalu. Okazało się, że ustawodawca, uchwalający równolegle więcej niż jedną ustawę na temat tego samego problemu, nie panuje nad legislacją. Prawie w tym samym czasie w parlamencie uchwalono dwie różne ustawy wprowadzające zmiany do tego przepisu uwl. Chodzi o nowelizację ustawy o własności lokali (uwl) oraz o specustawę mieszkaniową.

Czytaj także: Wzrost kosztów będzie nakręcać ceny mieszkań

I jedne, i drugie przepisy miałyby wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Od tego, które jako pierwsze wejdą w życie, zależało, jakie będą zasady ustalenia odrębnej własności lokali zawarte w art. 2 ust. 1a uwl.

W związku z tym przez dłuższy czas nie było wiadomo, jakie dokładnie będzie brzmienie tego przepisu.

Problem właśnie się rozstrzygnął.

Jako pierwsza wejdzie w życie nowela z uwl, a jako druga zmiana do uwl ze specustawy mieszkaniowej. Oznacza to, że ostatnia nowela zmodyfikuje treść przepisu uwl nadaną przez nowelę ustawy. Z przepisów będzie więc wynikało, że to starostowie, a nie notariusze, badają, czy ustanowienie odrębnej własności lokali następuje zgodnie z miejscowym planem, a gdy go nie ma, z decyzją o warunkach zabudowy, uchwałą o ustaleniu lokalizacji inwestycji mieszkaniowych oraz z pozwoleniem na budowę (lub zgłoszeniem) i pozwoleniem na użytkowanie.

Nowe przepisy mówią też, że odrębną nieruchomość w domu jednorodzinnym stanowić mogą co najwyżej dwa lokale mieszkalne. Przypomnijmy, że art. 2 ust. 1a uwl obowiązuje od 11 września 2017 r.

Przepis miał zlikwidować lukę w prawie, która pozwalała deweloperom budować domy jednorodzinne na osiedlach willowych, a następnie przerabiać je na bloki wielorodzinne.

Tymczasem utrudnił ustanowienie odrębnej własności w starych budynkach.

W archiwach pozwoleń na ich budowę zazwyczaj nie ma. Nie wiadomo także, jaki miejscowy plan brać pod uwagę: ten, który obowiązywał w dacie budowy, czy też aktualny. Z przepisów nie wynika, kto ma się tym zająć. Notariusze uważają, że starostowie, a ci, że rejenci.

O problemie ze sprzedażą części mieszkań pisaliśmy w „Rz" 9 lipca w artykule „Zamieszanie wokół obrotu lokalami".

Chodziło o przepis regulujący zasady badania samodzielności lokalu, a konkretnie art. 2 ust. 1a ustawy o własności lokali. Bez tej czynności żaden notariusz nie przygotuje umowy nabycia lokalu. Okazało się, że ustawodawca, uchwalający równolegle więcej niż jedną ustawę na temat tego samego problemu, nie panuje nad legislacją. Prawie w tym samym czasie w parlamencie uchwalono dwie różne ustawy wprowadzające zmiany do tego przepisu uwl. Chodzi o nowelizację ustawy o własności lokali (uwl) oraz o specustawę mieszkaniową.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP