Szef może wypowiedzieć warunki pracy i płacy. Ich wymówienie uważa się za dokonane, jeśli zatrudnionemu zaproponowano na piśmie nowe warunki. Stanowi o tym art. 42 § 2 k.p.
Nie zawsze jednak takie działanie szefa jest konieczne. Z powodzeniem wypowiedzenie zmieniające zastąpi powierzenie innej pracy niż określona w angażu. Pod warunkiem, że jest to uzasadnione potrzebami pracodawcy i nie obniża wynagrodzenia pracownika oraz odpowiada jego kwalifikacjom.
Takie powierzenie nie może przekroczyć trzech miesięcy w roku kalendarzowym (art. 42 § 4 k.p.). Dopuszczalne jest jednorazowo, przez trzy kolejne miesiące lub kilka razy w roku w podziale na okresy trwające łącznie nie dłużej niż trzy miesiące. Gdy powierzenie przypada w ostatnim kwartale jednego roku i w pierwszym kwartale następnego, może trwać łącznie sześć miesięcy.
Sąd Najwyższy w wyroku z 18 września 2014 r. (III PK 138/13) określił, że oddelegowanie pracownika do innych zajęć na trzy miesiące nie oznacza, iż przełożony chce ominąć wręczenie wypowiedzenia zmieniającego. To zwykłe polecenie służbowe.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w piśmie z 7 stycznia 2010 r. (SPS-023-13051/09) wyjaśniło, że przez „uzasadnione potrzeby pracodawcy" należy rozumieć te związane z funkcjonowaniem zakładu oraz organizacją pracy, występujące np. przy okresowym skumulowaniu zadań czy czasowej zmianie liczby pracowników spowodowanej urlopami albo zwolnieniami lekarskimi. Jednak to, czy występują takie „uzasadnione potrzeby", ocenia pracodawca. Pojęcie „potrzeby pracodawcy" z art. 42 § 4 k.p. nie obejmuje zmian zakresu obowiązków z powodu stanu zdrowia etatowca (wyrok SN z 13 października 1999 r., I PKN 293/99).