Stwierdzenie nabycia spadku, a świadczenia dla bliskich zmarłego pracownika

Świadczenia, które należały się pracownikowi, a których nie zdążył pobrać przed śmiercią, należy rozdzielić między uprawnione osoby. Podstawa wypłaty zależy od tego, kto się o nią ubiega i jakich należności to dotyczy.

Publikacja: 13.04.2017 06:30

Stwierdzenie nabycia spadku, a świadczenia dla bliskich zmarłego pracownika

Foto: 123RF

Obowiązkiem każdego pracodawcy rozstającego się z pracownikiem jest rozliczenie się ze wszystkich świadczeń, których mu wcześniej nie wypłacił. Sytuacja się komplikuje, gdy zatrudnienie kończy się wskutek śmierci pracownika. W myśl art. 63 kodeksu pracy stosunek pracy wówczas wygasa, a wszystkich wypłat należy dokonać na rzecz innych osób. Nie zawsze jest to najbliższa rodzina etatowca.

Najbliżsi pracownika

- Zmarły pracownik miał żonę i niepełnoletnie dzieci. Zmarł w styczniu 2017 r. Do wypłaty pozostaje wynagrodzenie za styczeń 2017 r. i nagroda za 2016 r. w łącznej kwocie 25 000 zł. Czy pracodawca musi czekać z wypłatą na przedłożenie postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku?

Nie. Zgodnie z art. 63 § 2 k.p. prawa majątkowe ze stosunku pracy przechodzą po śmierci pracownika, w równych częściach na małżonka oraz inne osoby spełniające warunki uzyskania prawa do renty rodzinnej. Ta regulacja wyłącza zatem zastosowanie przyjętych w kodeksie cywilnym reguł dziedziczenia, a wskazane w niej prawa majątkowe nie wchodzą w skład spadku.

Jeśli opisane osoby uprawnione po śmierci pracownika zgłoszą się do pracodawcy, ma on obowiązek wypłacić im wszystkie należne zmarłemu świadczenia nie czekając na sądowe czy notarialne ustalenie kręgu spadkobierców dziedziczących po pracowniku (wyrok SA w Katowicach z 11 grudnia 1996 r. (III APz 18/96, OSA 1998, nr 10, poz. 40).

Osobom uprawnionym pracodawca powinien – na ich żądanie – udzielić informacji o przysługujących im świadczeniach. Jeśli odmówi wypłaty świadczeń, musi się liczyć z procesem przed sądem pracy. Zwykle wiąże się to z koniecznością zapłaty kosztów procesu i odsetek ustawowych.

Zgłaszający się po wypłatę powinni natomiast udokumentować swoje uprawnienia za pomocą innych dokumentów. Małżonek ma przedstawić akt ślubu z urzędu stanu cywilnego, a uprawnieni do renty rodzinnej – decyzje ZUS. W wypadkach nie budzących wątpliwości wystarczające jest oświadczenie uprawnionego.

Prawa majątkowe po zmarłym pracowniku są dzielone pomiędzy małżonka oraz członków najbliższej rodziny, spełniających warunki wymagane do uzyskania renty rodzinnej w równych częściach. Do renty rodzinnej uprawnieni są natomiast następujący członkowie rodziny:

1) dzieci własne, dzieci drugiego małżonka oraz dzieci przysposobione,

2) przyjęte na wychowanie i utrzymanie przed osiągnięciem pełnoletności wnuki, rodzeństwo i inne dzieci, w tym również w ramach rodziny zastępczej,

3) małżonek (wdowa i wdowiec),

4) rodzice (za rodziców w rozumieniu ustawy uważa się również ojczyma i macochę oraz osoby przysposabiające).

Osoby te muszą spełniać ponadto kilka dodatkowych warunków określonych w art. 68–71 ustawy emerytalnej. W szczególności dzieciom renta rodzinna przysługuje:

1) do ukończenia 16 lat,

2) do ukończenia nauki w szkole, jeżeli przekroczyły 16. rok życia, nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25. roku życia, albo

3) bez względu na wiek – jeżeli w wymienionych wyżej okresach stały się całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolne do pracy.

Jeżeli dziecko ukończyło 25. rok życia będąc na ostatnim roku studiów w szkole wyższej, prawo do renty rodzinnej przedłuża się do zakończenia tego roku studiów.

Z kolei osoby przyjęte na wychowanie, oprócz warunków dotyczących dzieci pracownika, muszą spełnić dodatkowe warunki:

1) być przyjęte na wychowanie i utrzymanie co najmniej na rok przed śmiercią pracownika, chyba że śmierć była następstwem wypadku, oraz

2) nie mogą mieć prawa do renty po zmarłych rodzicach, a gdy rodzice żyją, to takie dzieci mają prawo do renty rodzinnej, jeżeli:

a) rodzice nie mogą zapewnić im utrzymania albo

b) pracownik lub jego małżonek był ich opiekunem ustanowionym przez sąd.

Brak uprawnień

- Do pracodawcy po śmierci pracownika zgłosili się jego rodzice, którzy od kilku lat nie utrzymywali z nim kontaktów, oraz żona, z którą od 5 lat nie mieszkał, ale nie miał rozwodu. Czy tym osobom należy wypłacić świadczenia należne pracownikowi?

Prawo do świadczeń będzie miała tylko małżonka pracownika. W opisanym stanie faktycznym nie należy ich wypłacać rodzicom. Mogliby je otrzymać, gdyby byli uprawnieni do renty rodzinnej, a tak nie jest. Warunkiem nabycia prawa do renty rodzinnej jest bowiem w przypadku rodziców przede wszystkim fakt przyczyniania się do ich utrzymania przez zmarłego pracownika, które tu nie występowało, a także spełnienie kilku innych przesłanek koniecznych do przyznania renty rodzinnej małżonkowi zmarłego pracownika.

Żona etatowca jest natomiast uprawniona do świadczeń przysługujących pracownikowi, nawet jeśli nie prowadziła z nim wspólnego gospodarstwa domowego, czyli pozostawała w tzw. separacji faktycznej. Bez znaczenia pozostaje także ustrój majątkowy, jaki łączył małżonków. Świadczenia wypłaca się również małżonkowi, który pozostawał w ustroju rozdzielności majątkowej, ustanowionej zarówno sądownie, jak i umownie. Pracodawca musiałby odmówić wypłaty świadczeń małżonce, gdyby wcześniej nastąpiło orzeczenie separacji przez sąd.

Dla obowiązku wypłaty świadczeń małżonkowi bez znaczenia pozostaje natomiast to, czy jest on uprawniony do renty rodzinnej. Wymóg posiadania prawa do renty rodzinnej dotyczy wyłącznie innych uprawnionych, a nie małżonka. Dziedziczy on bowiem świadczenia ze stosunku pracy po pracowniku nawet wtedy, gdy nie przysługuje mu prawo do renty rodzinnej.

Prawa spadkobierców

- Pracownik nie miał żony ani innych osób uprawnionych do renty rodzinnej po nim. Kto dziedziczy świadczenia po nim?

Dziedziczą je spadkobiercy. Jeżeli nie ma osób uprawnionych do świadczeń wymienionych w art. 631 § 2 k.p., wszystkie prawa majątkowe przysługujące zmarłemu pracownikowi wchodzą w skład spadku po nim. W takiej sytuacji pracodawca nie musi weryfikować uprawnień do świadczeń po pracowniku, jak ma to miejsce w przypadkach opisanych wcześniej. Jedynymi miarodajnymi dokumentami do ich wypłaty jest bowiem postanowienie sądu o stwierdzeniu nabycia spadku albo notarialne poświadczenie dziedziczenia, co wynika z art. 1027 kodeksu cywilnego.

Postanowienie sądu lub akt wydany przez notariusza określają udziały poszczególnych spadkobierców w spadku. Pracodawca ma obowiązek wypłacić im świadczenia, które przysługiwały pracownikowi, stosownie do tego udziału.

Gdy nie wchodzą do spadku

- Pracownikowi przed śmiercią nie wypłacono nagrody jubileuszowej. Czy należy ją wypłacić żonie, która zgłasza takie roszczenie?

Tak. Nagrodę trzeba wypłacić. Dziedziczenie na podstawie art. 631 § 2 k.p. dotyczy wszystkich świadczeń ze stosunku pracy. Objęte są nim aktywa w postaci:

- wynagrodzenia za pracę, we wszystkich jego formach i rodzajach,

- odszkodowania należne od pracodawcy (np. art. 18, art. 55 § 1, art. 47, 50, 56, 59, 60, 99 k.p.),

- zadośćuczynienia pieniężne (np. art. 94 k.p.),

- odprawy (np. art. 92 k.p.),

- ekwiwalent za urlop wypoczynkowy (np. art. 171 k.p.),

- świadczenia rzeczowe (np. bony towarowe, deputaty).

Istotną kwestią jest to, że wszystkie powyższe świadczenia powinny zostać wypłacone niezależnie od tego, czy etatowiec wcześniej żądał ich zapłaty. Okoliczność, iż sam pracownik nie domagał się wypłaty należnych mu kwot, nie ma tu żadnego znaczenia.

Art. 631 § 2 k.p. nie ma zastosowania do tych kategorii świadczeń majątkowych, które mają charakter ściśle osobisty (np. talon na usługi medyczne). Zalicza się do nich tylko te, których pracownik za swego życia domagał się na drodze sądowej, jednak zmarł przed wydaniem orzeczenia (np. zasądzone alternatywnie odszkodowanie z art. 45 § 2 k.p.) lub jego wyegzekwowanie. Do praw majątkowych określonych w art. 631 § 2 k.p. nie zalicza się także odprawy pośmiertnej. Zasady jej wypłaty jako lex specialis określa art. 93 k.p.

Dodatkowe świadczenia

- Spółka przyznała najbardziej zasłużonym pracownikom prawo do akcji spółki zależnej. Jeden z nich zmarł. Przekazania akcji domaga się żona pracownika, powołując się na art. 63 § 2 k.p. oraz jego siostra, która jest jedynym spadkobiercą testamentowym. Komu należy się to prawo?

Prawa majątkowe po zmarłym ze stosunku pracy nie wchodzą w skład spadku w myśl 631 § 2 k.p. tylko na zasadzie wyjątku. Wykładnia rozszerzająca tego przepisu jest niedopuszczalna. Zgodnie z trafną tezą Sądu Apelacyjnego w Szczecinie wyrażoną w wyroku z 6 czerwca 2013 r. (III APa 5/13) prawem majątkowym ze stosunku pracy w rozumieniu przepisu art. 631 § 2 k.p. jest prawo majątkowe ściśle z tym stosunkiem pracy związane, tj. bezpośrednio z niego wynikające, nie wykluczając, że chodzi jedynie o takie prawa, które mają swoje oparcie w prawie pracy. Tym samym inne prawa majątkowe, pośrednio tylko związane ze stosunkiem pracy – a więc świadczenia ze stosunku pracy w szerokim znaczeniu – nie podlegają mechanizmom dziedziczenia ustalonym w powyższym przepisie.

Prawo do akcji jest jednym z takich praw, co potwierdziło orzecznictwo. Sąd Najwyższy uznał, że prawa do akcji bądź innych papierów wartościowych przysługujące zmarłemu pracownikowi w zakresie procedur komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw, wchodzi do spadku po zmarłym pracowniku na zasadach ogólnych określonych w kodeksie cywilnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z 11 września 2001 r., I PKN 693/99). Zatem prawa do akcji nabędzie siostra jako jedyny spadkobierca po przedstawieniu dokumentu poświadczającego dziedziczenie. Oczywiście dokumentem takim nie jest jeszcze testament, ponieważ może on zostać podważony w postępowaniu spadkowym. Pracodawca musi otrzymać postanowienie sądu lub poświadczenie dziedziczenia.

Rozbieżne żądania

- Do spółki po śmierci etatowca zgłosiło się kilka osób. Każda z nich przeczy prawom pozostałych do świadczeń po pracowniku. Co zrobić w takiej sytuacji?

Jeśli pracodawca nie ma pewności, które ze zgłaszających się do niego po wypłatę osób są uprawnione do świadczeń po zmarłym, najlepszym wyjściem jest złożenie spornego świadczenia do depozytu sądowego. Musi się wówczas powołać się na fakt, że istnieje spór co do tego, kto jest wierzycielem (art. 467 pkt 3 k.c.). Spółka powinna złożyć wniosek do sądu rejonowego (wydziału cywilnego, a nie sądu pracy), określając przyczynę złożenia do depozytu, którą jest niepewność co do osoby wierzyciela, oraz warunki wypłacenia depozytu. O złożeniu przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego dłużnik powinien niezwłocznie zawiadomić spierających się wierzycieli, chyba że zawiadomienie napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody. Zawiadomienie powinno nastąpić na piśmie (art. 468 k.c.).

Natomiast w sytuacji, gdy sporne było samo roszczenie pracownika, niezależnie od tego, czy dziedziczą je małżonek lub osoby uprawnione do renty rodzinnej, czy też spadkobiercy, muszą oni wystąpić do sądu przeciwko pracodawcy z powództwem o zapłatę.

Proces o przywrócenie do pracy

- Pracownik domagał się przywrócenia do pracy po zwolnieniu go w trybie dyscyplinarnym. Przed wydaniem wyroku powód zmarł. Nie miał dzieci, ale był żonaty. Co żona pracownika może zrobić z takim roszczeniem?

Proces będzie kontynuowany, a żona – jako jedyna uprawniona – wstąpi do procesu na miejsce zmarłego. Przejście uprawnień dotyczy także tych świadczeń, których były pracownik dochodził od pracodawcy w procesie sądowym. W takiej sytuacji po śmierci pracownika, która powoduje zawieszenie postępowania, po jego podjęciu do procesu wchodzą albo osoby uprawnione z mocy art. 631 § 2 k.p. albo – w przypadku ich braku – spadkobiercy. W sytuacji, gdy roszczeniem dochodzonym przez pracownika było uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę lub przywrócenie do pracy, które są roszczeniami o charakterze majątkowym, ale związanym ściśle z osobą pracownika, uwzględnienie ich jest oczywiście niemożliwe. Sąd będzie mógł zasądzić wyłącznie odszkodowanie, jeśli oczywiście samo roszczenie okaże się uzasadnione. ?

Obowiązkiem każdego pracodawcy rozstającego się z pracownikiem jest rozliczenie się ze wszystkich świadczeń, których mu wcześniej nie wypłacił. Sytuacja się komplikuje, gdy zatrudnienie kończy się wskutek śmierci pracownika. W myśl art. 63 kodeksu pracy stosunek pracy wówczas wygasa, a wszystkich wypłat należy dokonać na rzecz innych osób. Nie zawsze jest to najbliższa rodzina etatowca.

Najbliżsi pracownika

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP