Bezpłatne praktyki studentów i uczniów w firmie - warunki organizowania w firmie

To uczelnia lub szkoła kieruje uczniów i studentów, aby zdobywali praktyczne umiejętności i zawodowe doświadczenia. Szczegóły tej formy edukacji określa umowa pracodawcy i rektora lub dyrektora.

Publikacja: 29.03.2016 02:00

Marcin Nagórek, radca prawny

Marcin Nagórek, radca prawny

Foto: materiały prasowe

Nasza firma przyjmie na bezpłatne praktyki studentów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Będą oni mieli skierowania z uczelni na praktykę studencką i z technikum na zajęcia praktyczne. Jakie przepisy regulują te różne praktyki i czy trzeba podpisać umowy? Czy zajęcia praktyczne (szkoła) i praktyki zawodowe to te same formy dokształcania, a tylko inne nazwy? Czy pracodawca musi kierować takie osoby na badania lekarskie i zapłacić za nie? Czy firma powinna wystawić skierowanie na te badania? – pyta czytelnik.

Opisane praktyki regulują różne przepisy. Do tych zawodowych dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych odnosi się rozporządzenie ministra edukacji narodowej z 15 grudnia 2010 r. w sprawie praktycznej nauki zawodu (dalej: rozporządzenie MEN). Natomiast praktyki studenckie podlegają ustawie z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym.

Co do zasady firma nie ma obowiązku skierowania tych osób na badania lekarskie, ponieważ to domena podmiotów (szkoła, uczelnia) wysyłających na praktyki. Pracodawca może to jednak uczynić i sam za nie zapłacić, szczególnie wtedy, gdy warunki pracy w firmie są szkodliwe lub uciążliwe dla zdrowia.

Przysposobienie do zawodu

Z rozporządzenia MEN wynika, że dotyczy ono uczniów i słuchaczy publicznych szkół ponadgimnazjalnych prowadzących kształcenie zawodowe. Odpowiednio stosuje się je też do pracowników młodocianych odbywających praktyczną naukę zawodu w ramach przygotowania zawodowego.

Co jednak istotne, ostatnie zmiany do rozporządzenia (z 1 września 2015 r., DzU z 2015 r., poz. 1183) przewidują, że praktyczna nauka zawodu może być organizowana w formie zajęć praktycznych, a w technikum i szkole policealnej także w formie praktyk zawodowych (§ 4 ust. 1). Ustawodawca przesądził więc, że praktyki zawodowe i zajęcia praktyczne są po prostu formami praktycznej nauki zawodu. Obie stosuje się w celu zastosowania i pogłębienia zdobytej wiedzy i umiejętności zawodowych w rzeczywistych warunkach pracy. Dodatkowo z § 4 ust. 1a rozporządzenia MEN wynika, że zajęcia praktyczne mogą odbywać się właśnie u pracodawców i to w sposób dwojaki. Będzie to albo na podstawie umowy o pracę w celu przygotowania zawodowego, albo na mocy umowy o praktyczną naukę zawodu zawartą między dyrektorem szkoły a pracodawcą przyjmującym uczniów na tę naukę. Szczegółową zawartość tej umowy (wymogi formalne) wskazuje § 7 rozporządzenia MEN.

W szkolnictwie wyższym

Inaczej jednak wygląda sprawa praktyk studenckich. Do nich zasadniczo odnosi się ustawa z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (dalej: ustawa). Z kilku jej przepisów wynika powinność odbycia przez studenta tzw. praktyk zawodowych. Przykładowo art. 11 ust. 9 przewiduje obowiązek uwzględnienia w procesie kształcenia co najmniej trzymiesięcznego okresu praktyki zawodowej. Przy czym uczelnia może je organizować m.in. w formie praktyk u pracodawcy. Jest więc ona elementem procesu edukacji w szkolnictwie wyższym. Natomiast warunki tej praktyki powinna określać umowa między firmą a uczelnią. Nie ma tu jednak narzuconych regulacji dotyczących formy i zakresu przedmiotowego tego kontraktu.

O zdrowie dba wysyłający

Odnosząc się do badań lekarskich tych osób, warto zwrócić uwagę na to, że praktykant nie jest pracownikiem w znaczeniu z art. 2 kodeksu pracy. Po drugie, jeśli ustawodawca miałby na celu obciążyć firmę wysyłaniem i finansowaniem kosztów badań, to zapewne inna byłaby formuła normy prawnej art. 229 § 1 k.p.

Dla porównania np. art. 304 § 2 k.p. już wprost stanowi o uczniach i studentach niebędących pracownikami. Z tym, że przepis ten nakłada na pracodawcę obowiązek jedynie zapewnienia tym osobom bezpiecznych i higienicznych warunków odbywania zajęć, a nie np. gwarantowania im badań lekarskich.

Kluczowe znaczenie ma w tej sprawie jednak rozporządzenie ministra zdrowia z 26 sierpnia 2014 r. w sprawie badań lekarskich kandydatów do szkół ponadgimnazjalnych lub wyższych i na kwalifikacyjne kursy zawodowe, uczniów tych szkół, studentów, słuchaczy kwalifikacyjnych kursów zawodowych oraz uczestników studiów doktoranckich (dalej: rozporządzenie). Już z samego tytułu tego aktu prawnego wynika, że dotyczy on zarówno uczniów szkół, jak i studentów. Co istotne jego § 3 ust. 1 wprost stanowi, że lekarz przeprowadza badanie lekarskie na podstawie skierowania wydanego przez placówkę dydaktyczną. To skierowanie zaś zawiera m.in. informację o kierunku kształcenia oraz o czynnikach szkodliwych, uciążliwych lub niebezpiecznych dla zdrowia, występujących w miejscu odbywania praktycznej nauki zawodu, studiów, kwalifikacyjnych kursów zawodowych albo studiów doktoranckich (§ 3 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia). Z tego więc wynika, że to zasadniczo na szkole/uczelni spoczywa zarówno obowiązek wysłanie na badanie lekarskie ucznia/praktykanta, jak i ich sfinansowanie.

podstawa prawna: art. 11 ust. 9 ustawy z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (tekst jedn. DzU z 2012 r., poz. 572 ze zm.)

podstawa prawna: art. 2, art. 229 § 1, art. 304 § 2 ustawy z 6 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 1502 ze zm.)

podstawa prawna: § 4 ust. 1 i ust. 1a, § 7 rozporządzenia ministra edukacji narodowej z 15 grudnia 2010 r. w sprawie praktycznej nauki zawodu (DzU z 2010 r. nr 244, poz. 1626 ze zm.)

podstawa prawna: § 3 rozporządzenia ministra zdrowia z 26 sierpnia 2014 r. w sprawie badań lekarskich kandydatów do szkół ponadgimnazjalnych lub wyższych i na kwalifikacyjne kursy zawodowe, uczniów tych szkół, studentów, słuchaczy kwalifikacyjnych kursów zawodowych oraz uczestników studiów doktoranckich (DzU z 2014 r., poz. 1144)

Dodatkowy lekarz na koszt firmy

Może się zdarzyć, że firma będzie chciała, aby praktykant miał specjalistyczne badania, np. dotyczące odbywania prac na wysokościach. Wtedy mogłaby je sama sfinansować albo np. ustalić zasady ich pokrycia ze szkołą/uczelnią w umowie.

Nasza firma przyjmie na bezpłatne praktyki studentów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Będą oni mieli skierowania z uczelni na praktykę studencką i z technikum na zajęcia praktyczne. Jakie przepisy regulują te różne praktyki i czy trzeba podpisać umowy? Czy zajęcia praktyczne (szkoła) i praktyki zawodowe to te same formy dokształcania, a tylko inne nazwy? Czy pracodawca musi kierować takie osoby na badania lekarskie i zapłacić za nie? Czy firma powinna wystawić skierowanie na te badania? – pyta czytelnik.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP