W Gdyni zakończyła się w niedzielę wieczorem jedenasta edycja festiwalu filmów dokumentalnych, dotyczących historii od 1939 do 1989 roku. Główną nagrodę w konkursie czyli „Złoty opornik" otrzymali autorzy filmu „Paszporty Paragwaju" - Robert Kaczmarek oraz Jacek Papis. Film opowiada o działalności grupy Aleksandra Ładosia, która w szwajcarskim Bernie zajmowała się masowym wydawaniem paszportów, aby uratować Żydów.

Z kolei „Platynowy opornik" trafił do reżysera, malarza i poety Lecha Majewskiego, który jest autorem m.in. filmów „Wojaczek", „Angelus", „Ogród rozkoszy ziemskich", czy „Onirica". Jarosław Sellin, wiceminister kultury nazwał go „najwybitniejszym artystą polskiego kina".

W konkursie międzynarodowym wygrał obraz Czecha Romana Vavra „Jak gdybyśmy dziś umrzeć mieli", który opowiada historię czeskiego księdza Josefa Toufala. Nagrodę specjalną w tej kategorii przyznaną przez Platformę Europejskiej Pamięci i Sumienia otrzymał film „Siedmiu świadków małego Rzymu" rumuńskiego autora Anca Berlogea-Boariu, który opisuje losy siedmiu biskupów greko-katolickich w czasach komunistycznych.

Za najlepsze słuchowisko radiowe nagrodzona została Joanna Bogusławska za dokument „Przerwane milczenie", w którym opisała losy chłopaka wywiezionego z warszawskiej Woli przez Niemców na roboty do Smoleńska, który odkryła masowe groby zamordowanych Polaków w Katyniu i powiadomił o tym Niemców. Marek Cichocki „za umiejętne opowiadanie historii w literaturze" otrzymał nagrodę literacką im. bł. ks. Władysława Bukowińskiego. Z kolei Nagroda im. Janusza Krubskiego trafiła do Sławomira Koehlera autora obrazu „Mała Moskwa kontra Mały Londyn".

W konkursie głównym pokazano m.in. filmy „Solidarność Walcząca w Trójmieście" Piotra Kucińskiego, „Piaśnicę" Mariusza Sławińskiego, a konkurs międzynarodowy reprezentowały „Izrael zaczął się w Polsce" Jana Grzyba czy „Węgierski korytarz". W pokazach specjalnych publiczność obejrzała film Marii Dłużewskiej „Zorza II nad Gdańskiem" „Ostatniego korespondenta Warszawy" Starky'ego oraz „Oniricę" Lecha Majewskiego.