Mała epoka lodowa. „Jedni z głodu wyschli, a drudzy znowu spuchli”

W XVII stuleciu koloniści z Europy opanowali Amerykę Północną w okolicznościach niestanowiących powodu do dumy (łamanie traktatów zawieranych z Indianami, rzezie autochtonów, epidemie, alkohol). Okazuje się jednak, że tak jak już w dziejach bywało, także i w tym przypadku przyroda odegrała niebagatelną rolę, dotychczas niedocenianą.

Publikacja: 09.05.2024 21:00

Maksimum małej epoki lodowej miało miejsce w XVII stuleciu

Maksimum małej epoki lodowej miało miejsce w XVII stuleciu

Foto: Adobe Stock

Klimat naszej planety ewoluuje, jest to zjawisko naturalne, średnie temperatury rosną i maleją na przemian od milionów lat. W tę klimatyczna sinusoidę wpisuje się pojęcie tzw. małej epoki lodowej, zagościło ono już na stałe w podręcznikach i encyklopediach.

Emmanuel Le Roy Ladurie (1929–2023) – jeden z pierwszych historyków klimatu – zwrócił uwagę na fakt, że surowe zimy, a zarazem chłodne i mokre pory letnie, nasilały się począwszy od XIV w., a tendencja ta dobiega końca w połowie wieku XIX. Ten zimny okres nastąpił bezpośrednio po okresie cieplejszym, po średniowiecznym optimum klimatycznym obejmujący lata 950–1350. Ta mała epoka lodowa najintensywniej zaznaczyła się w Europie i w Ameryce Północnej.

Pozostało 82% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Historia świata
Bizancjum, Konstantynopol, Stambuł – metropolia orientalna sercem i duchem
Historia świata
Początek dwubiegunowego świata. Doktryna Trumana. Część V
Historia świata
Niemieckie i austriackie akademie nauk. To one wpłynęły na kształt uczelni w Polsce
Historia świata
Jak kawaleria SS pacyfikowała powstanie w getcie warszawskim
Historia świata
Zamach, który uczynił Napoleona cesarzem
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?