Naprawa Trybunału. Zmiany w konstytucji wymagają modyfikacji

Projekt zmiany konstytucji w sprawie Trybunału Konstytucyjnego trzeba uzupełnić - twierdzą konstytucjonaliści. Należy ograniczyć możliwość kandydowania do TK dla wiceministrów i radnych oraz jasno określić status tzw. sędziów dublerów.

Publikacja: 20.05.2024 12:09

Naprawa Trybunału. Zmiany w konstytucji wymagają modyfikacji

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

To niektóre sugestie i wątpliwości do zawarte w pięciu ekspertyzach, które właśnie udostępnił Senat. Chodzi o senacki projekt zmiany konstytucji, który jest częścią tzw. czteropku Bodnara, czyli planu gruntowanej reformy Trybunału Konstytucyjnego.

Czytaj więcej

Nie ma szans na szybki reset Trybunału. Na co liczy koalicja?

Bodnar chce zmiany konstytucji w sprawie TK

Składa się na niego uchwalona już uchwała sejmowa i dwa procedowane w Sejmie projekty ustaw. Proponowana nowelizacja ustawy zasadniczej zakłada m.in. wygaszenie trwającej kadencji sędziów, zmianę sposobu ich wyboru, wprowadzenie przy wyborze sędziego czteroletniej karencji dla osób, które pełniły określone funkcje polityczne jak poseł, senator czy członek rządu. Wreszcie propozycja przewiduje stworzenie podstaw dla szerszego stosowania przez sądy rozproszonej kontroli konstytucyjności.

Wniosek o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w tej sprawie wnieśli na początku marca senatorowie koalicji rządzącej. Przez ponad dwa miesiące do senackiej komisji ustawodawczej spływały ekspertyzy konstytucjonalistów.

Więcej rozproszonej kontroli konstytucyjnej

W poniedziałek Senat udostępnił te opinie. Eksperci podkreślają w nich wagę, znaczenie i potrzebę zmian. Ich zdaniem mogą one ostatecznie zażegnać istniejący i stale pogłębiający się kryzys konstytucyjny. Wskazują jednak na konieczność uzupełnienia niektórych proponowanych postanowień. Jednym z nich jest rozszerzenie stosowania konstytucji w sposób bezpośredni przez sądy, czyli tzw. rozproszonej kontroli konstytucyjności.

Rozwiązanie to jest pozytywnie oceniane przez konstytucjonalistów, może bowiem odciążyć Trybunał i przyśpieszyć orzekane sądów w sprawach, w których zaistniały wątpliwości dotyczące konstytucyjności przepisów. Jak zaznacza jednak prof. Marcin Matczak, potencjalnym zagrożeniem tej zmiany jest ryzyko rozbieżności w rozumieniu i bezpośrednim stosowaniu konstytucji przez sądy różnych instancji. Ekspert postuluje wprowadzenie rozwiązań zapewniających jednolitość orzecznictwa w tym zakresie na przykład przez odpowiedni nadzór Sądu Najwyższego.

Prof. Hubert Izdebski proponuje też dodanie przepisu przejściowego, zgodnie z którym postępowania w sprawie pytań prawnych przedstawionych Trybunałowi (przez sądy) przed wejściem w życie ustawy będą toczyć się do ich zakończenia na dotychczasowych zasadach. Zmiana ta ma uchronić przed ewentualną odmową odpowiedzi na te pytania przez TK.

Pewne wątpliwości ma też dr hab. Sławomir Patyra. Jego zdaniem przepis ten ma afirmacyjny i ornamentacyjny charakter, a jego wprowadzenie może skutkować nadmiernym ograniczeniem rozproszonej kontroli konstytucyjności bądź nadmiernym stosowaniem tej regulacji wbrew przyjętemu w polskim ustroju modelowi scentralizowanej kontroli konstytucyjności.

Czytaj więcej

Pakiet Bodnara: więcej rozproszonej kontroli konstytucyjnej

TK nie dla wiceministrów, radnych i Prezydenta

Choć eksperci pozytywie ocenili propozycję utrudnienia politykom wyboru na sędziów TK, formułują wobec niej też pewne zastrzeżenia. Prof. Andrzej Jackiewicz uważa, że czteroletnia karencja w pełnieniu określonych funkcji politycznych może być niewystarczająca i postuluje wydłużenie tego okresu. Proponuje też rozważenie poszerzenia kategorii osób objętych tą karencją. Podobną wątpliwość mają też prof. Marcin Matczak i prof. Mariusz Jabłoński. Te ostatni pyta: „Dlaczego wybrana bez ograniczeń może zostać osoba, która zakończyła pełnienie funkcji prezydenta RP, wiceministra, sekretarza stanu, a nawet radnego?”.

Konstytucjonaliści sformułowali też zastrzeżenia do propozycji wygaszenia kadencji dotychczasowych sędziów TK z dniem wejścia w życie zmiany konstytucji. Do tego słusznego rozwiązania prof. Matczak proponuje dodanie jednoznacznego uregulowania statusu tzw. sędziów dublerów i wskazanie, że nie obejmuje ich ani wygaszenie kadencji, ani prawo do przejścia w stan spoczynku. Podobnie twierdzi prof. Patyra. - Proponowana regulacja zrównuje ich status z pozostałymi dwunastoma legalnymi sędziami Trybunału, w efekcie czyniąc ich beneficjentami mechanizmu „przejścia w stan spoczynku” – uważa konstytucjonalista.

Prace w Senacie nad projektem zmiany konstytucji rozpocznie w czwartek podczas pierwszego czytania komisja ustawodawcza. Jej przewodniczący senator Krzysztof Kwiatkowski powiedział Rzeczpospolitej, że jest otwarty na uwagi, sugestie i propozycje zmian do projektu ze względu na wagę i znaczenie tej reformy.

Czytaj więcej

Sejm nie godzi się na odrzucenie reformy Trybunału Konstytucyjnego
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów