JP Morgan: najgorsze na rynkach już za nami

Analitycy z amerykańskiego banku inwestycyjnego prognozują, że aktywa uznawane za ryzykowne, do których zalicza się m.in. akcje, największe spadki mają już za sobą. Nie wszyscy są jednak optymistami.

Aktualizacja: 30.03.2020 14:44 Publikacja: 30.03.2020 12:53

JP Morgan: najgorsze na rynkach już za nami

Foto: Bloomberg

JP Morgan stwierdził, że minima dla wielu aktywów w związku z obawami o koronawirusa zostały już osiągnięte. Specjaliści twierdzą, że rynek jest na dobrej drodze do stabilizacji, a dalsze spadki są mało prawdopodobne, na co wskazuje m.in. niska wycena aktywów i wprowadzenie ogromnych bodźców fiskalnych przez rządy na całym świecie.

Przypomnijmy, że indeks MSCI World spadł o około 34 proc. od rekordowego maksimum w lutym do minimum 23 marca. Obecnie giełdy na całym świecie powoli wstają z kolan, na co wpływ ma m.in. zapowiedź pakietów stymulacyjnych. W związku z walką z ekonomicznymi skutkami pandemii gospodarki wprowadzą plany ratunkowe, a największy, bo o wartości 2 bln USD przyjęły Stany Zjednoczone.

„Najbardziej ryzykowne aktywa prawdopodobnie osiągnęły swoje minima w związku z obawami przed recesją, z wyjątkiem być może ropy i niektórych walut z rynków wschodzących, które nękają problemy związane z długiem” – napisał John Normand, strateg w JP Morgan. Powiedział on, że cena większości aktywów uznawanych za ryzykowne powinna być wyżej w II kwartale.

Nie wszyscy podzielają jednak optymizm analityków z JP Morgan. David Kostin, główny strateg w Goldman Sachs spodziewa się, że rynek spadnie w najbliższych tygodniach.

Według Credit Suisse w USA indeksy osiągną nowy dołek, gdy liczba nowych przypadków koronawirusa osiągnie tam maksimum. – Prawda jest taka, że rynek spadnie, gdy liczba przypadków zacznie osiągać szczytowy poziom – powiedział Jonathan Golub, główny strateg ds. rynku amerykańskiego w Credit Suisse.

Anatol Kaletsky założyciel firmy analitycznej Gavekal Research powiedział, że jest zbyt wcześnie, aby kupować akcje, powołując się na powody takie jak nastroje inwestorów oraz historyczne dane pokazujące, że rynki bessy prawie nigdy nie kończą się jedną masową wyprzedażą bez ponownego testowania dna.

JP Morgan stwierdził, że minima dla wielu aktywów w związku z obawami o koronawirusa zostały już osiągnięte. Specjaliści twierdzą, że rynek jest na dobrej drodze do stabilizacji, a dalsze spadki są mało prawdopodobne, na co wskazuje m.in. niska wycena aktywów i wprowadzenie ogromnych bodźców fiskalnych przez rządy na całym świecie.

Przypomnijmy, że indeks MSCI World spadł o około 34 proc. od rekordowego maksimum w lutym do minimum 23 marca. Obecnie giełdy na całym świecie powoli wstają z kolan, na co wpływ ma m.in. zapowiedź pakietów stymulacyjnych. W związku z walką z ekonomicznymi skutkami pandemii gospodarki wprowadzą plany ratunkowe, a największy, bo o wartości 2 bln USD przyjęły Stany Zjednoczone.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Zdecydowany kontratak kupujących na GPW
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt