Znany ze swojego krytycznego stosunku do saudyjskich władz Dżamal Chaszodżdżi miał zdaniem tureckich służb bezpieczeństwa, na źródła w których powołuje się agencja Reuters, zostać zabity przez specjalną grupę operacyjną saudyjskich służb specjalnych, która jeszcze tego samego dnia opuściła Turcję.

Saudyjski konsulat w oświadczeniu zaprzecza tym doniesieniom. Kierownictwo placówki poddało również w wątpliwość czy "tureccy funkcjonariusze wypowiadający się na temat zaginięcia są do tego upoważnieni". Konsulat poinformował również, że w sobotę do Turcji przybył saudyjski zespół śledczy mający wspólnie z turecką prokuraturą wyjaśnić sprawę zaginięcia.

Dowiedz się więcej: Turecka policja: saudyjski dziennikarz został zamordowany

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Turcji Hami Aksoy zapowiedział w pisemnym oświadczeniu, że chociaż Konwencja Wiedeńska stanowi, że konsulat posiada immunitet dyplomatyczny, za zgodą szefa misji miejscowe władze mogą w nim dokonać przeszukania.

"Budynek konsulatu będzie przeszukany w ramach śledztwa" - czytamy w oświadczeniu MSZ.