Kontrola pasażerów i bagażu może budzić zastrzeżenia

Powierzenie ochrony lotnisk w całości wyspecjalizowanym prywatnym firmom nie zapewnia odpowiedniego bezpieczeństwa.

Aktualizacja: 18.06.2016 08:29 Publikacja: 18.06.2016 02:00

Kontrola pasażerów i bagażu może budzić zastrzeżenia

Foto: 123RF

Do słabych punktów rozwiązania zabezpieczenia polskich lotnisk należy zaliczyć przede wszystkim pracowników firm prywatnych wykonujących te czynności. Mogą oni gorzej się sprawdzić w swojej roli niż mundurowi funkcjonariusze. Kolejny problem to sposób wyłaniania kontrahentów, który musiałby ze względów bezpieczeństwa odbywać się poza procedurą zamówień publicznych.

Zastrzeżenia NIK

Jak wygląda sytuacja ochrony ruchu lotniczego w Polsce? Do 2011 r. lotniska ochraniane były przez Straż Graniczną. Uznano jednak, że jej usługi są zbyt drogie, nowelizując więc przepisy, pozwolono na wprowadzenie do ochrony lotnisk zewnętrznych firm prywatnych. NIK w raporcie z 2012 r. negatywnie ocenił działania legislacyjne ówczesnego ministra transportu i nadzorcze prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Zarzuty dotyczyły zagadnień związanych z ochroną lotnictwa cywilnego, w szczególności trzech krajowych programów: ochrony lotnictwa cywilnego, kontroli jakości i szkolenia. Minister i prezes ULC nie doprowadzili do dostosowania przepisów ustawy z 3 lipca 2002 r. Prawo lotnicze i jej aktów wykonawczych, do regulacji Unii Europejskiej.

Dualizm prawa

Przepisy unijne wprowadzono 29 kwietnia 2010 r., jednak do dnia opracowania informacji NIK, tj. prawie przez dwa lata, akty wykonawcze do Prawa lotniczego nie zostały zaktualizowane. W rezultacie tych zaniedbań nastąpił dualizm prawa krajowego i unijnego.

Jednocześnie obowiązywały niezaktualizowane przepisy wykonawcze do Prawa lotniczego oraz rozporządzenia Unii Europejskiej, stosowane wprost w krajowym porządku prawnym. Rodziło to nieprawidłowości związane z interpretacją praw przez Urząd Lotnictwa Cywilnego.

Zaniedbania w tym zakresie groziły ponadto Polsce sankcjami Unii Europejskiej. NIK negatywnie ocenił nadzór prezesa ULC nad ochroną lotnictwa cywilnego, realizowaną przez podmioty gospodarcze wykonujące lotniczą działalność gospodarczą, w szczególności przez zarządzających lotniskami. Spośród trzech krajowych programów, realizację i nadzór nad dwoma z nich, tj. Krajowym Programem Ochrony Lotnictwa Cywilnego i Krajowym Programem Szkolenia, Najwyższa Izba Kontroli oceniła negatywnie. NIK wskazał, że w wyniku nieprawidłowości w zakresie stanowienia prawa i nadzoru, zadania w zakresie ochrony realizowane były przez zarządzających lotniskami w sposób niedostateczny, niekiedy z rażącym naruszeniem prawa. Szczególną uwagę zwrócono na dopuszczanie przez te podmioty do wykonywania kontroli bezpieczeństwa pasażerów, bagażu, ładunków i poczty przez osoby nieposiadające uprawnień do tego. Skala nieprawidłowości stwierdzonych podczas kontroli w 2012 r., zdaniem NIK, mogła mieć wpływ na pogorszenie stanu bezpieczeństwa cywilnego ruchu lotniczego w polskiej przestrzeni powietrznej.

Problem z ochroną

Resort infrastruktury i budownictwa nie chce już, żeby firmy ochraniały porty lotnicze. Rozważane było powołanie Służby Ochrony Lotnisk albo wprowadzenie zorganizowania własnej odpowiedniej służby lotnisk. Podczas kontroli dokonywanych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego okazało się, że do stref zastrzeżonych udało się wnieść atrapy broni, posługiwano się też skutecznie sfałszowanymi dokumentami.

Nieprawidłowości doprowadziły do wypowiedzenia umowy zewnętrznej firmie świadczącej usługi ochrony. Obecnie w materii tej panuje bałagan. Na największym polskim lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie Służba Ochrony Lotnisk będzie odpowiedzialna za kontrolę bezpieczeństwa osób niebędących pasażerami, kontrolę dostępu do strefy zastrzeżonej lotniska oraz sprawdzanie pojazdów do niej wjeżdżających. SOL zajmie się też „bezpośrednią ochroną fizyczną terenu lotniska". Pracownicy firmy ACS są odpowiedzialni za pilnowanie bezpieczeństwa pasażerów, bagażu kabinowego, rejestrowanego oraz bezpieczeństwa członków załóg samolotów.

Spółka ACS, znana wcześniej pod nazwą Airport Cleaning Services, należy do tej samej grupy kapitałowej co operator lotniska. Doświadczenia tej firmy w ochranianiu lotnisk związane są z przejęciem zielonogórskiej agencji ochrony, która ochraniała wcześniej tamtejsze lotnisko w Babimoście.

Wydatki na ochronę to średnio w Europie około 16 procent wszystkich kosztów lotniska. U nas wydatki na zapewnienie bezpieczeństwa na lotnisku Chopina w 2015 r. to 6,6 procent ogółu kosztów utrzymania lotniska. Dyrektor lotniska Chopina Mariusz Szpikowski wypowiada się w mediach, że ryzyko jest w Polsce mniejsze niż w krajach takich jak Niemcy czy Belgia. Powinniśmy jego zdaniem skupić się na takich wydarzeniach jak Szczyt NATO czy Światowe Dni Młodzieży.

Zdaniem autorki

Aneta Adamska, prawnik w Kancelarii Adwokackiej adwokata Przemysława Kowalewskiego

Stare europejskie rozwiązania

Obecnie w Prawie lotniczym służbą ochrony lotniska jest wewnętrzna służba ochrony lub specjalistyczna uzbrojona formacja ochronna działająca na podstawie ustawy o ochronie osób i mienia, realizująca zadania na rzecz ochrony lotnictwa cywilnego i podlegająca zarządzającemu lotniskiem. Zarządzający lotniskiem wzywa właściwe służby publiczne do podjęcia działań w stosunku do osób niepodporządkowujących się nakazom i zakazom lub zagrażających w inny sposób bezpieczeństwu lotów, lub porządkowi na lotnisku i decyduje o podjęciu działań przez służbę ochrony lotniska w stosunku do osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa na statku powietrznym, lub lotnisku i przekazaniu jej właściwym organom. Służba Ochrony Lotniska jest nadzorowana przez Straż Graniczną. W przypadku konieczności realizacji zadań wykraczających poza kompetencje służby ochrony lotniska zarządzający lotniskiem powiadamia Straż Graniczną lub Policję. Programy ochrony konkretnych lotnisk opracowują podmioty zarządzające. Jest to zatem system, który kopiuje rozwiązania europejskie sprzed lat, sprzed ostatniej fali zamachów – rozwiązania, które okazały się nieskuteczne.

Do słabych punktów rozwiązania zabezpieczenia polskich lotnisk należy zaliczyć przede wszystkim pracowników firm prywatnych wykonujących te czynności. Mogą oni gorzej się sprawdzić w swojej roli niż mundurowi funkcjonariusze. Kolejny problem to sposób wyłaniania kontrahentów, który musiałby ze względów bezpieczeństwa odbywać się poza procedurą zamówień publicznych.

Zastrzeżenia NIK

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów