Nowy system nazywa się mCompanyNet. – Z rozwiązań bankowości korporacyjnej korzystają w skali kraju setki tysięcy użytkowników, ale do tej pory takie serwisy odbiegały od tych dla klientów indywidualnych, łatwość korzystania i ergonomia platformy nie były w centrum uwagi. Tymczasem w ostatnich latach te elementy stały się kluczowe z punktu widzenia klienta – zwraca uwagę Dariusz Nalepa, dyrektor Departamentu Bankowości Transakcyjnej mBanku.

Dlatego banki, wzorem gigantów technologicznych, przywiązują dużą wagę do sposobu, w jaki projektowane są ich serwisy. – Nasz nowy system dla klientów korporacyjnych jest znacznie bardziej intuicyjny, z wieloma możliwościami dostosowania go do indywidualnych preferencji użytkownika – podkreśla Nalepa. Na koniec 2016 r. mBank miał prawie 21 tys. klientów korporacyjnych. Z nowego systemu docelowo będzie korzystać ponad 100 tys. użytkowników (jedna firma ma na ogół kilku użytkowników).

Bank zwraca uwagę na kilka głównych cech nowego systemu: personalizację, mobilność, intuicyjność, efektywność i funkcję asystenta uczącego korzystania z serwisu. Personalizacja oznacza, że każdy użytkownik może dostosować system do swoich potrzeb – ustalić listę skrótów do najpotrzebniejszych funkcji, ustawić wtyczki, które mogą mu pokazywać np. stany rachunków czy sygnalizować informacje o operacjach. To o tyle ważne, że w dużych korporacjach, gdzie użytkowników w ramach jednego klienta jest dużo, każdy ma inne potrzeby i każdy dostosowuje „pod siebie" swoje stanowisko pracy. Mobilność oznacza, że z systemu korzysta się wygodniej na komputerze i tablecie, bo system dopasowuje się do wielkości ekranu, do tego dochodzi zaawansowana aplikacja mobilna. Serwis został zaprojektowany zgodnie z najnowszymi standardami użyteczności i wygody. Ma to znaczenie, bo przez systemy korporacyjne przechodzą transakcje warte miliardy, więc trzeba minimalizować ryzyko pomyłki. Użytkownicy korporacyjni wykorzystują rozwiązania technologiczne intensywniej od klientów indywidualnych. Pojedynczy użytkownik korporacyjny spędza w serwisie kilka godzin, realizując setki transakcji.