Kandydaci otrzymają wówczas do rozwiązania trzy zagadnienia z prawa: prywatnego, publicznego i karnego. To tzw. kazusy, w których zdający mają udowodnić nie tylko, że posiadają wymaganą wiedzę, ale też że posiedli umiejętność argumentacji.
Czytaj także: Rusza konkurs na aplikację sędziowską i prokuratorską
Wśród zdających odnotowano kilkanaście wyników powyżej 130 pkt. Sporo było takich na granicy 100 pkt (kilka po 99 pkt). Komisje odnotowały też słabsze wyniki – 60, 67 i 71 pkt.
Kandydaci mieli 150 minut na rozwiązanie testu konkursowego składającego się ze 150 pytań. Test sprawdzał wiedzę z prawa konstytucyjnego, cywilnego, procedury cywilnej, prawa pracy oraz gospodarczego publicznego i prywatnego. Nie zabrakło też pytań z prawa karnego, administracyjnego i międzynarodowego. Każde pytanie testowe zawierało trzy propozycje odpowiedzi, spośród których tylko jedna była prawidłowa.
Do drugiego etapu konkursu dopuszczani są kandydaci, stosownie do liczby uzyskanych punktów, w liczbie odpowiadającej sumie dwukrotności limitów przyjęć na aplikację sędziowską i aplikację prokuratorską. Warto jednak zauważyć, iż w tym roku okazało się, że kilka osób zakończyło test z identycznym wynikiem.