Reklama

Duże zamieszanie z adwokackim sądem i pytaniem do TSUE

Warszawska adwokatura twierdzi, że jej izbowy sąd dyscyplinarny nie miał prawa występować do Luksemburga.

Aktualizacja: 10.02.2020 06:05 Publikacja: 09.02.2020 19:54

Duże zamieszanie z adwokackim sądem i pytaniem do TSUE

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Jak informowaliśmy pod koniec stycznia, sąd dyscyplinarny warszawskiej adwokatury zadał Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania prejudycjalne dotyczące Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Był to pierwszy w historii przypadek, gdy polski prawniczy samorządowy sąd zdecydował się na taki ruch.

Czytaj także:

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
W tych miejscach lepiej nie zbierać grzybów. Kary za złamanie przepisów są wysokie
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama