Wprowadzimy wakacje od ZUS, przedsiębiorcy nie będą musieli płacić składek na ubezpieczenia społeczne przez jeden miesiąc w roku – ogłosiła Rada Ministrów na ostatnim posiedzeniu. Biznes przyjął z zadowoleniem decyzję rządu, a w mediach pojawiły się informacje, że właściciel firmy zaoszczędzi dzięki nowej uldze 1,6 tys. zł (czyli tyle, ile wynoszą zsumowane składki).
Okazuje się jednak, że zysk z wakacji wcale nie będzie taki duży. Oszczędność na składkach na ubezpieczenia społeczne zostanie częściowo „zjedzona” przez wyższy podatek oraz składkę zdrowotną. Dlaczego? – Składki na ubezpieczenia społeczne mają wpływ na podstawę opodatkowania oraz podstawę wymiaru składki zdrowotnej. Jeśli przedsiębiorca ich nie zapłaci, te podstawy będą wyższe. W konsekwencji wyższe będą też podatek oraz składka zdrowotna – tłumaczy Cezary Szymaś, współwłaściciel biura rachunkowego ASCS-Consulting.
Przypomnijmy, że przedsiębiorcy na skali oraz liniowym PIT mogą zaliczyć składki na ubezpieczenia społeczne do kosztów uzyskania przychodów albo odliczyć od dochodu, a ryczałtowcy odliczają je od przychodu (trochę inaczej jest ze składkami na Fundusz Pracy). Jeśli przedsiębiorca skorzysta z wakacji i nie zapłaci składek, nie będzie ani kosztów, ani odliczenia.
Czytaj więcej
Pojawienie się na stronie Rządowego Centrum Legislacji założeń projektu tzw. „wakacji od składek” wzbudziło szerokie zainteresowanie. Planowo projekt ustawy ma pojawić się w I kwartale 2024 r. Taka informacja widnieje w opublikowanych założeniach. Została ona również potwierdzona w nowym komunikacie zgodnie z którym projekt ma pojawić się w Sejmie w marcu 2024 r. Docelowo przepisy miałyby zacząć obowiązywać jeszcze w tym roku. Celem projektowanego rozwiązania jest zmniejszenie obciążeń publicznoprawnych związanych z prowadzoną działalnością. Decyzja o jego wprowadzeniu stanowi natomiast odpowiedź na rosnącą liczbę zawieszanych i zamykanych działalności, której źródłem są właśnie obciążenia przedsiębiorców w ostatnich latach.
Ile zaoszczędzimy na uldze
Jaka jest różnica? – Przedsiębiorca na skali z 12-proc. PIT, który skorzysta z wakacji, zapłaci 192 zł więcej podatku i o 144 zł wyższą składkę zdrowotną. Oszczędność wyniesie więc nie 1,6 tys. zł, ale 1264 zł. Jeśli jest na 32-proc. PIT, zysk z wakacji to tylko 944 zł. Przedsiębiorca na liniowym podatku zapłaci 304 zł więcej fiskusowi, a składka zdrowotna wzrośnie o 78 zł. Jego oszczędność na wakacjach wyniesie więc 1218 zł, a nie 1,6 tys. zł. Mniejszy zysk będą też mieli ryczałtowcy (u nich różnica zależy od stawki podatku) – wyjaśnia Magdalena Michałowska, doradca podatkowy, właścicielka biura rachunkowego Meritum. – Wprawdzie każda oszczędność jest dobra, ale – jak widać – nie będzie tak duża, jak się zapowiada – podkreśla ekspertka.