Koszty sądowe: kto płaci za jazdę adwokata na rozprawę

Przegrywający sprawę zwraca wygrywającemu koszty procesu, ale czy ma zrefundować także koszt jazdy adwokata do sądu

Publikacja: 21.04.2012 10:36

Sąd Najwyższy rozstrzygnie o tym, czy przegrywający proces będzie pokrywał koszty dojazdu adwokata

Sąd Najwyższy rozstrzygnie o tym, czy przegrywający proces będzie pokrywał koszty dojazdu adwokata

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Ta ważna dla procesu kwestia nie została do tej pory rozstrzygnięta. Ma się nią zająć Sąd Najwyższy.

Co ciekawe, przed rokiem zapadły dwa postanowienia SN w tej kwestii, ale przeciwne.

W tym z 20 kwietnia 2011 r. (sygn. I CZ 22/11) SN stwierdził, że wydatkiem adwokata podlegającym refundacji jest także podróż na rozprawę, przy czym dopuścił nawet rozliczenie biletu lotniczego. Nieco wcześniej, bo 8 kwietnia, SN orzekł, że w skład kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw i celowej obrony nie wchodzą koszty przejazdu do sądu pełnomocnika będącego adwokatem (sygn. II CZ 137/10).

Ze Zgorzelca do Legnicy

Kwestia ta wynikła też w sprawie o zapłatę 12 tys. zł, którą Tomasz M. wytoczył Janowi S. przed Sądem Rejonowym w Legnicy. Ten oddalił pozew, a na rzecz pozwanego jako wygrywającego zasądził zwrot kosztów procesu. Nie uwzględnił jednak wydatku jego adwokata na siedmiokrotny dojazd własnym autem ze Zgorzelca do Legnicy.

SR wskazał, że zgodnie z literalną wykładnią art. 98 kodeksu postępowania cywilnego (szczegóły w ramce) zwrot kosztów przejazdu do sądu przysługuje wyłącznie stronie. Z kolei Sąd Okręgowy powziął wątpliwości co do tego stanowiska i o ich rozwianie zwrócił się do SN. Przedstawił przy tym trzy możliwe rozstrzygnięcia.

Z jednej strony podróż na rozprawę można rozumieć jako niezbędny wydatek związany z prowadzeniem sprawy, trudno sobie wręcz wyobrazić, by adwokat mógł ją skutecznie prowadzić, nie podróżując. Przeciwne stanowisko ograniczać mogłoby prawo do sądu. Z drugiej strony refundacja się komplikuje, gdy podsądny ma kilku adwokatów, a procedura przewiduje zrefundowanie wydatków tylko jednego. Poza tym prawnik może przyjechać do sądu na kilka spraw – jak je wtedy rozliczać? Jest też wyjście pośrednie – wskazuje SO – mianowicie, by sąd dokonywał indywidualnie w każdej sprawie oceny, czy do niezbędnych kosztów procesu zaliczyć koszty przejazdu adwokata. To podejście pozwala brać pod uwagę takie dodatkowe kryteria, jak rodzaj sprawy i uzasadnienie dla zaangażowania prawnika spoza siedziby sądu.

Anachroniczny system

– Interpretując przepisy o zwrocie kosztów, powinniśmy widzieć ich cel – wskazuje adwokat Andrzej Michałowski. – Kiedyś adwokaci poprzestawiali na taksie, ale od dziesięciu lat stawki się nie zmieniły, coraz częściej więc występują o zrefundowanie wydatków, w tym na dojazdy do sądu. Nie sądzę, aby prawnik nabijał jakoś te wydatki, ale gdyby do tego doszło, sąd może je skontrolować i ograniczyć.

Adwokat Marcin Wolski z Krakowa akurat w środę występował przed SN w Warszawie.

– Przedsiębiorcy korzystają zwykle z tych samych prawników, liczy się bowiem znajomość firmy, jej spraw, niezależnie od tego, w jakim mieście są prowadzone. Obecny model refundacji kosztów (zakładający, że procesy prowadzone są w tym samym mieście) jest więc anachroniczny.

Innego zdania jest Marcin Łochowski, sędzia cywilny z Sądu Okręgowego Warszawa-Praga: – To, że przepisy dotyczące adwokata nie mówią o kosztach ich przejazdu, nie powstrzymuje mnie od zasądzania ich. Przecież jest to element wydatku na proces – wskazuje.

sygnatura akt III CZP 33/11

Zwrot kosztów procesu

Zasada ogólna:

strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi koszty niezbędne do celowej obrony (koszty procesu).

Osoba bez adwokata:

do kosztów procesu prowadzonego osobiście lub przez pełnomocnika niebędącego adwokatem zalicza się koszty sądowe i wydatki na ich przejazdy do sądu.

Osoba z adwokatem:

do niezbędnych kosztów strony zalicza się honorarium adwokata (w granicach taksy) i „wydatki jednego adwokata", koszty sądowe i związane z nakazanym przez sąd stawiennictwem.

Ta ważna dla procesu kwestia nie została do tej pory rozstrzygnięta. Ma się nią zająć Sąd Najwyższy.

Co ciekawe, przed rokiem zapadły dwa postanowienia SN w tej kwestii, ale przeciwne.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo karne
Czy Mieszko R. brał substancje psychoaktywne? Są wyniki badań
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem