Nie ma podstaw prawnych, by domagali się zwiększenia urzędówek o VAT, co mają zapisane np. adwokaci i radcowie. ?Tak mówi czwartkowa uchwała Sądu Najwyższego (sygn. akt III CZP 27/14).
Jest ona o tyle ważna, że wiele osób nie wie, że prawo o notariacie przewiduje (na wzór zwolnień z opłat sądowych) zwolnienie z opłat notarialnych.
Notariusz za darmo
Art. 6 prawa o notariacie stanowi, że jeżeli strona czynności notarialnej, np. umowy zamiany nieruchomości, nie jest w stanie bez uszczerbku dla utrzymania siebie i rodziny ponieść żądanego przez notariusza wynagrodzenia, może wystąpić z wnioskiem do sądu (rejonowego miejsca zamieszkania) o zwolnienie jej w całości lub w części z tego wydatku. Przepis ten stosuje się też odpowiednio do osoby prawnej. Sąd po ustaleniu, że zachodzi potrzeba dokonania czynności notarialnej, uwzględnia wniosek i wyznacza notariusza do żądanej czynności. Za stronę zwolnioną wynagrodzenie płaci Skarb Państwa, a przyznaje je sąd.
Czy jednak notariusz powinien do kosztów doliczyć VAT w wysokości 23 proc.? Kwestia ta wynikła w sprawie Grażyny P., którą Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum zwolnił z kosztów notarialnych, a następnie przyznał miejscowej notariusz Marii O. od Skarbu Państwa 550 zł wynagrodzenia za sporządzenie umowy ustanowienia odrębnej własności lokalu mieszkalnego i przeniesienia jego własności. Na opłatę ustalaną na podstawie rozporządzenia ministra sprawiedliwości w sprawie taksy notarialnej złożyło się 400 zł za czynności i 150 zł za wypisy.
Sąd rejonowy oddalił natomiast wniosek notariusz o przyznanie jej nadto 126,5 zł VAT od wynagrodzenia.