Prokuratorzy, sędziowie, asesorzy i asystenci, prezesi sądów, rektorzy uczelni, a także notariusze i ich zastępcy będą się musieli spowiadać z posiadanego majątku. Oświadczenia wszystkich funkcjonariuszy publicznych będzie można obejrzeć w internecie. Takie rewolucyjne zmiany przewiduje przygotowywany przez resort sprawiedliwości projekt ustawy o oświadczeniach majątkowych składanych przez osoby pełniące funkcje publiczne. Rejentom się on nie podoba.
– Oświadczenia powinny składać osoby, które funkcjonują na styku sektora prywatnego i publicznego – mówił prezes Tomasz Janik na wczorajszym śniadaniu prasowym w siedzibie Krajowej Rady Notarialnej.
Zdaniem rejentów trudno sobie wyobrazić powód, dla którego można by ich korumpować.
Poza tym państwo traktuje notariuszy jak przedsiębiorców, a nie funkcjonariuszy publicznych. Powinno być więc konsekwentne. Notariusze najbardziej obawiają się upubliczniania stanu ich majątku w internecie. Może to zwiększyć liczbę napadów na ich kancelarie i domy. Jawne mają być niemal wszystkie informacje zawarte w złożonym oświadczeniu. Wyjątkiem będą informacje o numerze PESEL, adresie zamieszkania oraz o miejscu położenia nieruchomości. Zdaniem notariuszy narazi to ich i członków ich rodzin na niebezpieczeństwo.
Na spotkaniu 29 maja przedstawili też swoje uwagi do projektu nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego oraz ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Chcą składać wszystkie wnioski ?w e-postępowaniu wieczystoksięgowym, a nie tylko te dotyczące aktów. Projekt daje notariuszowi prawo zgłoszenia elektronicznego wniosku tylko w sprawie założenia księgi oraz wpisu praw. Tymczasem bardzo często trzeba dokonać dodatkowych czynności, by wpis prawa był w ogóle możliwy.