Mugabe, który od 1980 r. sprawuje w swoim kraju dyktatorskie rządy twardej ręki, ma zakaz wjazdu na teren Unii Europejskiej, jednak wykorzystuje specjalny status Watykanu, by jako praktykujący katolik móc się pojawiać w Europie.
W roku 2005 przyjechał na pogrzeb Jana Pawła II, a sześć lat później był obecny na uroczystościach beatyfikacji polskiego papieża.
89-letni „wieczny” prezydent Zimbabwe oskarżany jest o łamanie praw człowieka i prześladowanie opozycji. W ostatnią niedzielę podległe mu służby specjalne aresztowały czterech doradców skonfliktowanego z prezydentem i praktycznie pozbawionego możliwości normalnego pełnienia urzędu premiera Morgana Tsvangiraia.
Mieszkańcy Zimbabwe poparli wprawdzie w niedzielnym referendum plan zmiany konstytucji, który ograniczy zakres władzy głowy państwa i liczbę pełnionych kadencji, jednak nawet wprowadzenie ich w życie dotknie Mugabego dopiero za dziesięć lat. Biorąc pod uwagę jego wiek, to praktycznie gwarancja dożywotnich rządów.
Na pierwsze oficjalne spotkanie z nowym papieżem wybiera się reprezentacja najważniejszych przywódców politycznych świata. W Watykanie będą m.in. wiceprezydent USA Joe Biden, kanclerz Angela Merkel, premierzy Francji Jean-Marc Ayrault i Hiszpanii Mariano Rajoy.